- Chcemy powiedzieć pani minister Kalacie, że tylko jedna z czterech pań przebywających w kancelarii premiera może pojechać na rozmowy w centrum konferencyjnym "Dialog" - powiedziała dziennikarzom prezydent Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan Henryka Bochniarz. O godz. 12 mają odbyć się rozmowy pielęgniarek z premierem i przedstawicielami Komisji Trójstronnej. - Pozostałe trzy pielęgniarki mają pozostać tutaj. Taka jest decyzja wszystkich. Ponieważ wcześniej były ustalenia, że wszystkie cztery pielęgniarki tam pojadą, to musimy zobaczyć, jaka będzie reakcja premiera - dodała Bochniarz. Po godz. 9 do pikietujących dołączyła grupa związkowców ze Związku Nauczycielstwa Polskiego. Jak powiedział prezes Sławomir Broniarz, jest to "symboliczna grupa nauczycieli, która ma wesprzeć strajkujące pielęgniarki".