- Zdarzyły się dwie rzeczy, które potwierdzają opresyjny, autorystarny charakter rządów PiS-u. Po pierwsze: tuż po naszym raporcie oskarżono o absurdalne zarzuty sprzed dekady główną ofiarę skandalu z Pegasusem, czyli pana senatora Brejzę - powiedział przewodniczący komisji senator Marcin Bosacki. - Po drugie, przez kilka godzin przesłuchiwano wczoraj w prokuraturze, bez możliwości kontaktu z nami pana Roberta Ziółkowskiego, który jest głównym świadkiem i posiadaczem dowodów na to, że inwigilowano obywateli w hotelach Polskiego Holdingu Hotelowego, który miał nam wczoraj dostarczyć te dowody. Przesłuchiwano go w miejscu oddalonym od Warszawy. Wezwanie dostał przedwczoraj wieczorem - powiedział Bosacki. Jak dodał, w sprawie podsłuchów w polskich hotelach chodzi m.in. o podsłuchiwanie spotkania Swiatłany Cichanouskiej z przedstawicielami polskiej opozycji. - Po tych działaniach PiS-u, pana Ziobry tym bardziej chętnie podpisałem dzisiaj pierwsze zawiadomienia do prokuratury na panów Kamińskiego, Bejdę, Patkowskiego, Wosia, wszystkich, którzy kupowali, a następnie używali wobec przeciwników tej władzy systemu Pegasus. Mamy nadzieję, że Senat w specjalnej uchwale poprze wnioski, które zawarliśmy w naszym raporcie - powiedział Bosacki. - Przy zakupie Pegasusa złamano dyscyplinę finansów publicznych i wiele przepisów innych ustaw. Przy stosowaniu tego narzędzia złamano również mnóstwo przepisów kodeksu karnego i naruszono konstytucyjne prawa jednostek - podkreśliła podczas konferencji wicemarszałkini Senatu Gabriela Morawska-Stanecka. Senator Sławomir Rybicki stwierdził z kolei, że w czasach rządów PiS "inwigilacja w Polsce przybrała ogromną i niekontrolowaną skalę". Pegasus. Raport prac komisji W środę w Senacie odbyło się posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej ds. wyjaśnienia przypadków inwigilacji systemem Pegasus. Ze sporządzonego przez nich raportu wynika, że w Polsce inwigilowani programem byli m.in. senator Krzysztof Brejza, prok. Ewa Wrzosek i mecenas Roman Giertych. Senatorowie uznali, że stosowanie Pegasusa "rażąco naruszało standardy konstytucyjne, a jego zakup odbył się nielegalnie i niezgodnie z prawem". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!