Członkowie komisji przeglądają teraz archiwa IPN. Wciąż nie mają jeszcze oficjalnej zgody arcybiskupa na wgląd do jego teczki. - Potwierdzam, że się zajmuje teraz tematem związanym z inwigilacją kościoła w latach 80. - mówi Kloch. Jak dodaje jednak, komisja nie zajmuje się teczką abpa Wielgusa dlatego, że on sam powinien o to wystąpić, a tak się do tej pory nie stało. Arcybiskup Wielgus do tej pory nie spotkał się z komisją i - wbrew zapowiedziom - nie wiadomo czy do takiego spotkania w ogóle w tym tygodniu dojdzie. Według "Gazety Polskiej", Stanisław Wielgus współpracował z SB przez 20 lat.