"Szanowni Państwo, dziś jest ostatni dzień mojej pracy na stanowisku dyrektora generalnego. Przez ostatnie 2,5 roku każdego dnia podejmowałam działania, które miały na celu wesprzeć Państwa w realizacji zadań merytorycznych" - miała napisać Oszast w wewnętrznej wiadomości, którą cytuje Business Insider. Jak podkreślają dziennikarze, Oszast była bliską współpracowniczką premiera Morawieckiego i "szarą eminencją" resortu. Polski Ład. Kaczyński zapowiadał konsekwencje Dokładnie tydzień temu ze stanowiska zrezygnował minister finansów Tadeusz Kościński. Kilka dni temu z kolei premier odwołał ze stanowiska wiceszefa resortu Jana Sarnowskiego. Wyciągnięcie konsekwencji personalnych wobec tych, którzy przygotowywali wprowadzenie podatkowej części Polskiego Ładu zapowiedział w niedawnym wywiadzie dla PAP prezes PiS Jarosław Kaczyński. "Na poziomie politycznym, półpolitycznym - niezupełnie zapanowali nad tym, co jest im podległe, i tam, być może, zadziałał brak dostatecznych kwalifikacji, być może także i brak dobrej woli" - mówił. Czytaj też wywiad Jarosława Kaczyńskiego dla Interii: "Sam złorzeczę w sklepach na wysokie ceny" 1 stycznia weszła w życie podatkowa część Polskiego Ładu. Jedną z najważniejszych zmian, jakie wprowadza program w podatkach, jest podniesienie kwoty wolnej do 30 tys. zł oraz progu dochodowego do 120 tys. zł. Jednocześnie znikła ulga umożliwiająca odliczanie od podatku części (7,75 proc.) składki zdrowotnej, wynoszącej 9 proc. Ma to zrekompensować tzw. ulga dla klasy średniej, czyli osób zarabiających miesięcznie od 5 tys. 701 zł do o 12 800 zł. Na początku stycznia media informowały jednak o szeregu grup zawodowych i społecznych, które po 1 stycznia otrzymały wyraźnie niższe wypłaty (m.in. niektórzy nauczyciele, funkcjonariusze służb mundurowych, emeryci). Przedstawiciele rządu zapowiedzieli zmiany, które pozwolą objąć preferencją dla klasy średniej kolejnych podatników. Zgodnie z informacjami podanymi przez ministra finansów ulgą objęci będą m.in.: emeryci i renciści, osoby na umowach zleceniach, osoby otrzymujące opodatkowane świadczenia ZUS i w szerszym zakresie nauczyciele akademiccy.