Wielkimi krokami zbliżają się Święta Bożego Narodzenia a to oznacza początek wizyt duszpasterskich w domach wiernych. W ostatnich latach pandemia i związane z nią obostrzenia sanitarne wymusiły zmianę zasad kolędowania. Zniesienie ograniczeń nie oznacza jednak powrotu do starych reguł. W niektórych parafiach księża nie będą prowadzić masowych wizyt i będą pukać jedynie do wybranych drzwi. Część wiernych musi uprzednio zgłosić chęć przyjęcia duszpasterza, by do ich domu przyszła kolęda. Kolęda. Zmiany w prawie, wizyta nie u każdego Konieczność uprzedzenia o chęci przyjęcia w swoje progi księdza dotyczy m.in. wiernych należących do parafii Świętej Rodziny na warszawskich Włochach. Duszpasterze proszą, by mieszkańcy nowych bloków i osoby, które w ostatnich trzech latach nie przyjmowały księży, zgłosiły się z prośbą o wizytę w kancelarii parafii. W innym wypadku ich mieszkania będą pomijane. Co więcej, powołując się na "zamknięte osiedla i brak miejsc parkingowych", parafia prosi, by zgłaszali się do niej ochotnicy, którzy mogliby przywieźć księdza i odwieźć go po wizycie duszpasterskiej. "W obecnym czasie mamy do odwiedzenia dużo nowych mieszkańców i szkoda nam czasu na szukanie wolnego miejsca parkingowego i na stanie przed bramką" - czytamy w oświadczeniu na stronie internetowej parafii. Kolęda. Parafia w Łodzi z formularzem Z kolei parafia Najświętszego Serca Jezusowego w Łodzi przygotowała dla wiernych specjalny formularzy. Każdy, kto chce, by do jego domu zawitał ksiądz z wizytą duszpasterską, musi wypełnić druk a następnie złożyć go w kancelarii lub na zakrystii. Bez wypełnienia formalności taka wizyta nie będzie możliwa. "Kapłan z Kolędą indywidualną będzie wchodził tylko do tych rodzin, które złożą 'Formularz zgłoszenia na Kolędę'" - czytamy na stronie parafii. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!