Do spotkania prezydenta z szefem PSL doszło w poniedziałek w Belwederze. Pytany o przebieg rozmowy Piechociński nie chciał podać szczegółów, potwierdził jedynie, że się odbyła. Prezes PSL powiedział PAP, że w środę w Warszawie zbiorą się władze ludowców - Naczelny Komitet Wykonawczy PSL i szefowie wojewódzkich struktur partii, które podejmą decyzję o wsparciu jednego z kandydatów w drugiej turze wyborów. "Do środy w południe wskażemy, kogo będziemy wspierać w drugiej turze. Termin był ustalony długo przed wyborami prezydenckimi" - zapowiedział Piechociński. Na początku roku ludowcy rozważali poparcie Bronisława Komorowskiego, jednak ostatecznie pod koniec stycznia zdecydowali o wystawieniu jako własnego kandydata - wiceszefa PSL Adama Jarubasa. Według sondażowych wyników wyborów Jarubasa poparło w niedzielę 1,6 proc. wyborców. Piechociński odniósł się też do zapowiedzi Komorowskiego i Dudy o idei wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych. Zdaniem szefa PSL sztaby obu kandydatów niepotrzebnie się koncentrują na pozyskaniu głosów kandydatów z pierwszej tury. Gorący orędownik JOW-ów Paweł Kukiz zdobył w pierwszej turze - według sondażowych wyników - 20,5 proc. głosów. "Po I turze mamy do czynienia z emocjonalnym szukaniem wyborców" - ocenił Piechociński. Jego zdaniem obaj kandydaci raczej powinni kłaść nacisk na przyciągnięcie wyborców, którzy nie poszli głosować. "To poważny faul ze strony obu komitetów. Trzeba się było koncentrować na tych, którzy zostali w domach" - mówił wicepremier. Odnosząc się do postulatu wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych Piechociński ocenił, że "trzeba też myśleć kategoriami: co po wyborach", bo przez wprowadzenie JOW-ów "można wprowadzić wielką destabilizację" i problemy z wyłonieniem większości po wyborach parlamentarnych. Komorowski zapowiedział w poniedziałek rano, że chce referendum w sprawie jednomandatowych okręgów wyborczych, zmian systemu finansowania partii politycznych z budżetu państwa oraz zmian w systemie podatkowym. "Trzeba spojrzeć rzeczywistości prosto w oczy i wyciągnąć wnioski z wyniku wczorajszego głosowania" - podkreślił Komorowski podczas swego wystąpienia w Belwederze. Duda z kolei - gratulując wyniku Kukizowi - deklarował jeszcze podczas wieczoru wyborczego, że jest gotowy do dyskusji na temat jednomandatowych okręgów wyborczych. Sondażowe wyniki wskazują, że 24 maja odbędzie się druga tura głosowania; oznacza to dwa tygodnie kampanii wyborczej, podczas której o głosy wyborców będą walczyć Andrzej Duda i Bronisław Komorowski.