"Kobieta sprzątała po remoncie w zakładach, gdy zatruła się amoniakiem z rozszczelnionego urządzenia. Została śmigłowcem przetransportowana do szpitala w Łęcznej, była przytomna" - powiedziała rzeczniczka komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie, Renata Laszczka-Rusek. Neutralizacją amoniaku zajęli się strażacy - dodała policjantka. Dyżurny komendy wojewódzkiej straży pożarnej w Lublinie, Marcin Babula, powiedział, że w zakładzie w Międzyrzecu Podlaskim w akcji bierze udział 10 zastępów strażaków zawodowych i ochotników. Instalacja z amoniakiem została zakręcona, strażacy szukają miejsca, w którym się wydostał. "Wyciekła niewielka ilość amoniaku, substancja praktycznie nie wydostała się na zewnątrz budynku. Wewnątrz była jedna osoba, nie ma zagrożenia dla innych ludzi" - powiedział Babula.