Sawicki w TVP 1 był pytany we wtorek o ewentualne koalicje. Przyznał, że między innymi on i Piotr Zgorzelski prowadzą na ten temat rozmowy. "One od kilku dni nabrały dużej intensywności" - zapewnił. Polityk potwierdził też, że w poniedziałek Zgorzelski rozmawiał z politykiem Kukiz'15, wicemarszałkiem Sejmu Stanisławem Tyszką. Dopytywany, czy są szanse, że taki blok z ugrupowaniem Pawła Kukiza powstanie, powiedział: "W mojej ocenie jest na to bardzo duża szansa". Przyznał też, że decyzja szefa PO Grzegorza Schetyny, która zapadnie w środę na Zarządzie Krajowym tej partii w kwestii ewentualnego poszerzenia Koalicji Obywatelskiej o lewicę "będzie kolejnym sygnałem dla tych środowisk, że warto wybudować w centrum umiarkowane środowisko, które da ofertę części elektoratu już znużonego tą wojną i Platformy, i PiS-u". "My się o życie nie martwimy" Dopytywany, czy Kukiz zagwarantuje przeżycie PSL czy PSL da życie Kukizowi, odpowiedział: "My się o życie nie martwimy, my za rok będziemy obchodzili 125-lecie, ale w każdym środowisku politycznym, co jakiś czas, potrzebne jest zasilenie z zewnątrz. To jest jak w przyrodzie, jeżeli nie ma zasilania z zewnątrz - środowisko zamiera". "Wrzucenie nowego elementu, nowych ludzi, nowych idei w każdym środowisku jest potrzebne" - dodał. W programie przypomniano poniedziałkowy wpis marszałka Mazowsza Adama Struzika. "Jeszcze nie jest za późno! Gdy PiS chcąc zdominować samorządy wprowadził w 2006 roku blokowanie list doszło do porozumienia PO-PSL. Wygraliśmy wybory i po wyborach parlam. 2007 utworzyliśmy koalicję 2007-15. Teraz podobne wyzwanie. Tylko koalicja PO-PSL może przeciwstawić się PiS" - napisał Struzik na Twitterze. W kontekście tego wpisu Sawicki był pytany, czy to nie jest apel do liderów PSL, aby wrócili na ścieżkę koalicji z PO. Sawicki ocenił, że we wpisie chodzi o to, że tylko PSL z PO mogą powstrzymać rządy PiS w kolejnych kadencjach. "W tej części z Adamem się zgadzam, ale jeżeli mamy utworzyć koalicję po wyborach, a więc i jedno, i drugie środowisko polityczne musi być w tych wyborach bardzo silne" - powiedział. Sawicki był również pytany o informację radia RMF FM, które podało, że Władysław Teofil Bartoszewski miałby otwierać warszawską listę PSL. "Czy będzie 'jedynką'? Tego nie wiem. Na pewno będzie znaczącą postacią, bo już jest" - powiedział.