- Istnieje w Polsce przestrzeń prawna do zagospodarowania i przyszedł czas, żeby taka formuła prawna jak związek partnerski mogła w polskim prawie zaistnieć. Ale pod jednym warunkiem: formuła związku partnerskiego nie może wchodzić na pole małżeństwa - mówiła Kluzik-Rostkowska podczas czwartkowej debaty w Sejmie. - "Tak" dla związku partnerskiego, ale jako czegoś obok, a nie zamiast, czy wchodzącego na pole małżeństwa - powtórzyła posłanka Platformy. Czas, aby rozmawiać o formule związku partnerskiego W jej ocenie, jest czas, aby rozmawiać o formule związku partnerskiego m.in. dlatego, że w Polsce rodzi się coraz więcej dzieci w związkach nieformalnych. - W tej chwili już 20 proc. dzieci rodzi się w związkach nieformalnych i chyba nie ma między nami sporu, że dzieci, które rodzą się w tego typu związkach w sensie prawnym są chronione słabiej od tych, które rodzą się w małżeństwach - zauważyła Kluzik-Rostkowska. Wśród 38 mln Polaków są osoby homoseksualne Jak podkreśliła, wśród 38 mln Polaków są osoby homoseksualne i "mimo, że pozostają w długoletnich związkach, w sensie prawnym są to osoby sobie zupełnie obce". - Żyjemy w XXI wieku i państwo powinno być wygodne dla swoich obywateli i powinno poszerzać sferę wygód, nie przeszkadzając innym formom, które w Polskim życiu publicznym są usankcjonowane - argumentowała posłanka PO. Kluzik-Rostkowska zaznaczyła jednocześnie, że państwo ma cel w ochronie małżeństwa, więc "daje różne instrumenty do tego, by małżeństwa były zawierane", takie jak ulgi podatkowe, czy brak opodatkowania przy spadku. - W naszym odczuciu ten najdalej idący projekt lewicy wkracza w teren zarezerwowany dla małżeństwa - oceniła posłanka. "Wszelkie ekstremizmy w tej dziedzinie zostaną przycięte" Projekt przygotowany przez klub PO - według Kluzik-Rostkowskiej - daje gwarancję, że "wszelkie ekstremizmy, które pojawiają się w tej dziedzinie zostaną przycięte". Jak zadeklarowała, w klubie PO nie będzie dyscypliny podczas głosowania nad projektami ustaw o związkach partnerskich i - w ocenie Kluzik-Rostkowskiej - wszystkie trzy projekty powinny trafić do pracy w komisjach sejmowych. W sprawie związków partnerskich projekty złożyły kluby PO oraz wspólnie SLD i Ruchu Palikota. Wszystkie projekty dają możliwość zawarcia związku parom hetero- i homoseksualnym; żaden nie pozwala na adopcję dzieci.