- Nie ma takiej opcji. Jest koalicja PO-PSL, my opozycji nie będziemy pomagać ani odwoływać ministrów, ani tym bardziej odwoływać premiera - powiedział Kłopotek. Jego zdaniem PiS, będąc w opozycji i proponując jednocześnie kandydata na premiera, tak naprawdę "bawi się" w PR. - PiS jednoznacznie mówi: to jest kandydat na krótką metę, po to, żeby doprowadzić do obalenia rządu, przyspieszonych wyborów i postawienia Jarosława Kaczyńskiego na czele rządu. Jeśli tak to jest przedstawiane, to kto pójdzie w taką awanturę? - pytał retorycznie poseł Stronnictwa. Kłopotek skrytykował też samą kandydaturę Glińskiego. Jak ocenił, na trudne czasy odpowiedniejszą osobą do kierowania państwem jest raczej praktyk, a nie teoretyk. Poseł PSL zwrócił uwagę, że rząd ma cały czas stabilną większość. Dodał jednak, że premier Donald Tusk - zanim wygłosi swoje drugie expose - powinien rozważyć niektóre propozycje zgłaszane przez opozycję.