Jak poinformował rzecznik MON, budżet resortu na 2009 rok zakłada wydatki osobowe - 7,2 mld zł; emerytury i renty ? 5,1 mld zł; centralne plany rzeczowe - 7,2 mld zł; pozostałe wydatki bieżące - 4,8 mld. Według MON problemy z wpływami do budżetu w 2008 r., powodujące powstanie zobowiązań o wartości 3,2 mld zł (obciążających budżet 2009 r.) oraz decyzja rządu o ograniczeniu wydatków w budżecie państwa na 2009 r. wymusiła konieczność weryfikacji wydatków resortu. Według stanu na koniec stycznia, resort uregulował zaległe zobowiązania z 2008 r. na sumę 2,8 mld zł. Pozostała kwota zaległości (456 mln zł) z terminami płatności w lutym, marcu i maju br. będzie renegocjowana z kontrahentami. Jak podkreślił MON, podczas weryfikacji wydatków przyjęto następujące założenia: zachowania pełnego zabezpieczenia uposażeń i innych należności żołnierzy, wynagrodzeń, emerytur i rent; zagwarantowania środków na najpilniejsze zadania związane z bezpieczeństwem żołnierzy w PKW i zapewnienia środków na program profesjonalizacji. Dla złagodzenia skutków niedofinansowania budżetu MON w 2008 r. oraz ograniczenia wydatków w 2009 r., zaplanowano działania "doraźne i długofalowe". Obejmują one m.in.: zablokowanie decyzji, które mogą powodować dodatkowe skutki finansowe dla budżetu resortu, przygotowanie nowych planów finansowych wraz z oceną skutków i zagrożeń, ograniczenie do niezbędnego minimum liczby odpraw, narad, podróży służbowych, dokonanie przeglądu struktur organizacyjnych Sił Zbrojnych RP, ewentualne ograniczenie liczby lub redyslokację garnizonów i jednostek wojskowych, ograniczenie zaangażowania w misje pokojowe oraz uczestnictwa w programach i organizacjach wielonarodowych. Podpisana przez ministra decyzja budżetowa zobowiązuje dysponentów do optymalnego i racjonalnego wydatkowania środków budżetowych, adekwatnie do zaistniałej sytuacji - podało MON. Z powodu cięć budżetowych zakupy broni dla wojska będą wolniejsze, a przeprowadzka głównych dowództw zostaje wstrzymana - informował wcześniej MON. Realizacja programów Grom, Spike i Kołowego Transportera Opancerzonego, będzie trwała, ale zostanie wydłużona o dwa, trzy lata. Wiceszef MON Zenon Kosiniak-Kamysz poinformował, że "nie będzie realizowana decyzja o dyslokacji dowództw". Zapowiedział zarazem, że ograniczenia nie wpłyną na budżet SKW i SWW.