Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Klaps to także przemoc

Rzecznik praw dziecka Ewa Sowińska apeluje do ministra sprawiedliwości: wprowadźmy całkowity zakaz stosowania kar cielesnych wobec dzieci. Idea jest słuszna - mówią chórem politycy. Tyle że ich pomysły wzajemnie się wykluczają - informuje "Dziennik".

.

Brak restrykcji za bicie dzieci wyrzucają Polsce komisarz praw człowieka Rady Europy i Komitet Praw Dziecka przy ONZ. - U nas utarło się myślenie, że karcenie to nie problem - mówi Magdalena Kochan z PO. Posłanka opowiada się za wprowadzeniem kar dla rodziców stosujących przemoc wobec dzieci. - Inaczej to będzie martwy przepis - przekonuje.

Jolanta Szczypińska z PiS przyznaje, że "idea jest szczytna", ale równocześnie ostrzega: "Diabeł tkwi w szczegółach, bo czy fizyczną przemocą nie będzie przysłowiowy klaps?"

Izabela Jaruga-Nowacka z LiD uważa z kolei, że zamiast wprowadzać sankcje, lepiej edukować Polaków. Tak aby skończyć ze społecznym przyzwoleniem nawet na klapsa - czytamy w gazecie.

Ministerstwo Sprawiedliwości komentuje apel Ewy Sowińskiej krótko. - Zapoznamy się z tym stanowiskiem - mówi sędzia Sławomir Różycki. Tymczasem psychologowie apelują, by zmian w prawie dokonać jak najszybciej. - Bo zaczyna się od klapsa, a kończy na szpitalu - argumentują.

INTERIA.PL

Zobacz także