Kilkaset prób przekroczenia granicy. W stronę służb poleciały kamienie
Ponad 400 prób nielegalnego przekroczenia polskiej granicy odnotowano w ubiegły weekend - poinformowała w poniedziałek Straż Graniczna. Jak dodano, w stronę strażników poleciały kamienie i konary drzew.

Straż Graniczna przekazała w poniedziałek, że w ubiegły weekend (30 maja - 1 czerwca) na granicy polsko-białoruskiej odnotowano ponad 410 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Jak dodano wobec 28 osób prowadzone są czynności w celu ich ujęcia. Za pomocnictwo zatrzymano siedem osób.
SG poinformowała również, że w kierunku polskich pograniczników rzucano kamieniami oraz konarami drzew.
Niespokojnie na granicy. Najwięcej prób przekroczenia granicy na Podlasiu
Większość incydentów granicznych miała miejsce w województwie podlaskim. Tamtejszy oddział SG przekazał, że do naruszenia granicy doszło w rejonach placówek w Krynkach, Czeremsze, Michałowie, Bobrownikach, Płaskiej, Narewce, Dubiczach Cerkiewnych, Lipsku, Szudziałowie, Mielniku i Białowieży.
Według strażników, migranci próbowali przejść do Polski zarówno przez barierę na granicy, jak i przez graniczne rzeki.
W sumie na Podlasiu w weekend doszło do ponad 400 prób nielegalnego przekroczenia granicy państwowej. Najwięcej prób cudzoziemcy podjęli w piątek - 170. W sobotę było to 140 prób, a w niedzielę - 90.
W sumie w maju na podlaskim odcinku granicy z Białorusią odnotowano ponad 3200 prób nielegalnego wjazdu do Polski.
Przewozili migrantów. Siedem osób zatrzymanych
W weekend Straż Graniczna zatrzymała również siedem osób, które miały pomagać migrantom dostać się na teren Polski, z czego sześć na Podlasiu. "W przeciągu trzech dni zatrzymano sześciu kurierów, których zadaniem było przewiezienie osób po nielegalnym przekroczeniu granicy przez Polskę dalej na zachód Europy" - poinformował podlaski oddział SG.
"Dwóch obywateli Ukrainy przewoziło pięciu Erytrejczyków, kolejnego obywatela Erytrei przewoził obywatel Gruzji. Zatrzymano również obywatela Portugalii (ukraińskiego pochodzenia) oraz obywatela Rosji i Węgier, którzy przyjechali po odbiór nielegalnych migrantów" - napisano w komunikacie.
W weekend strażnicy musieli również udzielić pomocy czterem cudzoziemcom, którzy wymagali opieki medycznej.