Z koła Platformy w Terespolu rezygnację z członkostwa w partii złożyło 12 członków, wśród nich działacze samorządowi."W tej chwili jestem osobą bezpartyjną. Nie jestem nastawiony na żaden konflikt. Bardzo chcę współpracować ze wszystkimi, którzy tego będą chcieli" - powiedział PAP Danieluk, który jest burmistrzem Terespola trzecią kadencję. Dodał, że samorząd Terespola bardzo dobrze współpracuje z wieloma parlamentarzystami, zarówno z PO jak i z PiS. "Uważam, że samorządy na tym najniższym szczeblu, jak u nas, powinny być jak najmniej upartyjniane, a ci, którzy stoją na wysokim szczeblu władz poszczególnych partii, powinni dostrzegać problemy tych samorządów" - podkreślił burmistrz Terespola. Danieluk powiedział, że miał i ma poglądy prawicowe; jak mówił, zawsze dąży do jednoczenia środowisk prawicowych. Jego zdaniem, w PO jest obecnie "zbyt duży skręt w lewo". "To nie tak w kraju powinno wyglądać, że mówi się oficjalnie, że będzie duża koalicja - Nowoczesna, SLD, PO i jeszcze inni - przeciwko obecnym władzom. Nie na tym rzecz polega, żeby ciągle toczyć ze sobą spory i rywalizować, bo tego już jest za dużo. Bardziej się powinno współpracować" - ocenił. Władze nie interesują się regionem Jako powód odejścia z Platformy, Danieluk podał także niedostateczne zainteresowanie sprawami regionu ze strony partyjnych władz. Jego zdaniem, poprzedni przewodniczący PO w woj. lubelskim Włodzimierz Karpiński "niespecjalnie dostrzegał problemy Polski wschodniej", natomiast nowy przewodniczący w regionie Krzysztof Żuk, który jest prezydentem Lublina - jak ocenił - nie jest dobrze znany w regionie. "Wszystko dalej, jakby na to nie patrzeć, jest w rękach Lublina. A gdzie pozostałe ośrodki?" - pytał Danieluk. Jego zdaniem, w PO jest też "wiele rzeczy bardzo dobrych". Podkreślił, że dobrze mu się współpracuje z wiceprzewodniczącym PO w regionie lubelskim wicemarszałkiem woj. lubelskiego Krzysztofem Grabczukiem oraz z posłem PO Stanisławem Żmijanem. "To są ludzie, którzy widzą takie małe skrawki naszej ojczyzny i jeżeli jest potrzeba to przyjeżdżają, doceniają, wspierają, na ile to możliwe. Tego jest zdecydowanie za mało" - zaznaczył. "Od dawna sympatyzował z PiS" Danieluk dodał, że bardzo dobrze układa mu się współpraca z parlamentarzystami PiS, w tym z senatorem PiS Grzegorzem Biereckim. "Też widzą nasze potrzeby lokalne" - zaznaczył. Rzecznik prasowy PO w Lubelskiem Michał Krawczyk powiedział PAP, że Danieluk od dawna sympatyzował z PiS. Jak dodał, w kampanii wyborczej przed ostatnimi wyborami samorządowymi popierał kandydata PiS na prezydenta w Białej Podlaskiej. "Każdy ma prawo do wyboru własnej drogi politycznej. Pan burmistrz Terespola już od dawna sygnalizował, że bliżej mu do PiS, niż do PO, dlatego tę rezygnację traktujemy jako potwierdzenie tych sympatii" - powiedział Krawczyk.