Bytomską kwestę, organizowaną przez środowisko mieszkających w tym mieście Kresowian, tradycyjnie rozpoczęło poranne spotkanie i odprawa wart przed krzyżem przy symbolicznym Grobie Obrońców Lwowa w 1918 r. Przez wiele lat Kresowianie zbierali pieniądze na odnowę Cmentarza Obrońców Lwowa, a w ostatnich latach kwestują pod hasłem "O zmarłych pamiętać - żyjących wspierać" - m.in. na wakacje ubogich dzieci ze Śląska i dawnych Kresów Wschodnich II RP. W akcję włączył się m.in. prezydent Bytomia, parlamentarzyści i artyści. W Bytomiu - jak co roku - od 13 lat organizowana jest też inna kwesta, dzięki której odnawiane są zabytkowe grobowce na cmentarzu Mater Dolorosa. Co roku udaje się zebrać więcej - od ponad 6,6 tys. zł w pierwszej kweście do kilkunastu tysięcy zł w ubiegłych latach. Odnowiono okazałe grobowce rodzin Nowotny, Pisarek, Hakuba, Paikert, Goetzler, Proszydlo oraz kaplice Garusów i Schastoków. W czwartek pomniki zostały specjalnie oznaczone, by darczyńcy mogli zobaczyć, na co wykorzystano pieniądze. W tym roku, z pieniędzy z zeszłorocznej bytomskiej kwesty, odnowiono nagrobek zasłużonego bytomskiego proboszcza ks. Józefa Szafranka, zabrakło jednak pieniędzy na renowację jego ogrodzenia - temu mają służyć środki z tegorocznej kwesty. Wytypowano też kolejne nagrobki do odnowienia. Od szesnastu lat artyści, dziennikarze, szefowie instytucji kultury i samorządowcy kwestują na ratowanie zabytkowych nagrobków częstochowskich cmentarzy Kule i św. Rocha. Pieniądze zebrane w poprzednich kwestach oraz od sponsorów (w sumie ponad 190 tys. zł) pozwoliły na odnowienie 14 nagrobków; ostatnio pomnika Anieli Trochimowskiej. W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, zbierane są środki na kosztowną (ok. 50 tys. zł) renowację grobowca rodziny Rudzkich na cmentarzu Kule; Michał Rudzki do początków XX wieku prowadził w Częstochowie znaną cukiernię. W ostatnich latach zbiórki przynosiły ok. 17,5-18,5 tys. zł. W Będzinie dzięki organizowanym od dziewięciu lat kwestom odnawiane są nagrobki najstarszej nekropolii miasta - na Górze Zamkowej. Z zebranych dotąd ok. 120 tys. zł sfinansowano prace przy siedmiu nagrobkach i rozpoczęto zabezpieczanie trzech kolejnych. M.in. przeprowadzono renowację grobu górników kopalni "Reden" z 1836 r., grobu rodziny Chorzelskich, weterana powstania styczniowego Walentego Walasa, Teodora i Feliksy z Kindlerów Kahl, grób małżonków Siedleckich, Eugenii z Zalassowskich Bogusławskiej oraz krzyż rodziny Sączewskich z przełomu XIX i XX wieku. Po raz drugi na cmentarzu żydowskim w Zabrzu prowadzona jest kwesta na uporządkowanie i zabezpieczenie tej założonej w 1871 r. nekropolii. W tym roku wolontariusze zbierają na odbudowę zniszczonego muru cmentarza od strony wschodniej oraz wydanie informatora o cmentarzu w języku niemieckim. Z pieniędzy z zeszłorocznej kwesty naprawiono m.in. bramę cmentarną oraz na nowo ułożono zniszczoną XIX-wieczną mozaikę z motywem Gwiazdy Dawida, ustawiono kilka przewróconych macew. Powstał też folder o nekropolii po polsku i angielsku. W sumie przed rokiem zebrano ponad 2 tys. zł. Na starym cmentarzu w Rudzie Śląskiej-Orzegowie zbierane są pieniądze na fundusz renowacyjny mauzoleum górników, którzy zginęli w kopalni "Karol" w 1879 r. Kwestują członkowie i sympatycy Towarzystwa Miłośników Orzegowa, który niegdyś był samodzielną gminą. W ostatnich latach udało się uporządkować zapuszczony cmentarz i rozpocząć renowację jego zabytków. Na cmentarzach w Rudzie Śląskiej trwa także zbiórka na budowę w tym mieście stacjonarnego hospicjum. Dzięki dorocznym kwestom ratowane są zabytki cmentarza przy kościele św. Marka w Żywcu. Odrestaurowano już najstarszą barokową rzeźbę św. Józefa z dzieciątkiem, pochodzącą z końca XVIII wieku. Tegorocznej zbiórce przyświeca motto z Norwida: "Ojczyzna to ziemia i groby. Narody, tracąc pamięć, tracą życie". Oprócz ratowania zabytkowych nekropolii kwesty najczęściej wspomagają również cele charytatywne. Po raz trzynasty zbiórkę zorganizowano np. na cmentarzach w Zabrzu. Tamtejsze Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta chce w ten sposób pozyskać środki na pomoc bezdomnym i ubogim, w tym osobom niepełnosprawnych. W Tychach po raz trzynasty kwestę zorganizowało Społeczne Stowarzyszenie Hospicjum im. Św. Kaliksta. Dochód z niej przeznaczy na potrzeby hospicjum oraz budowę Domu Hospicyjnego w Tychach, jako dowód wdzięczności za pontyfikat Jana Pawła II. Od 2000 r. z kwest pozyskano w sumie blisko 400 tys. zł. Od 2005 r. zebrane środki wspierają budowę domu hospicyjnego. Potrzeba jeszcze ok. 4 mln zł. Kwestę na rzecz nieuleczalnie chorych, przebywających w Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Gliwicach, po raz trzynasty zorganizowano na cmentarzach w tym mieście. Z zebranych pieniędzy hospicjum kupuje m.in. koncentratory tlenowe, nowoczesne łóżka, materace przeciwodleżynowe i inne rzeczy, pomocne w leczeniu i pielęgnacji chorych. W Żorach pod hasłem "Płomyk nadziei" zorganizowano doroczną kwestę na rzecz hospicjum im. Jana Pawła II. Darczyńcy otrzymują od wolontariuszy znicze.