W sondażu dla "Rzeczpospolitej" najwięcej zwolenników ma termin przyszłoroczny, bez sprecyzowania konkretnej daty (32,1 proc). Pomysł przeprowadzenia wyborów w maju tego roku popiera 25,4 proc. Badanych. Trzecie miejsce na liście preferowanych terminów zajmuje propozycja, by wybory odbyły się w październiku tego roku - ta data podoba ponad 10 proc. respondentów. Inne terminy, czyli na przykład sierpień tego roku i przełożenie wyborów o dwa lata, nie przekraczają 6 proc. poparcia. Więcej w "Rzeczpospolitej".