Rzecznik rządu mówiła, że w tym, że CBA prześwietla Andrzeja Biernata, nie ma nic sensacyjnego. - Co roku kilkudziesięciu posłów ma sprawdzane wszystkie swoje dokumenty i dopiero po zakończeniu takich kontroli możemy powiedzieć, czy były jakieś nieprawidłowości - zaznaczyła.Wczoraj pojawiły się informacje o tym, że CBA sprawdza oświadczenia majątkowe Andrzeja Biernata z lat 2011-2014. Według doniesień, minister kupił drogi samochód terenowy, a pieniądze na jego zakup mogły nie mieć pokrycia w jego oświadczeniu majątkowym.Jak podała dzisiejsza "Rzeczpospolita" wyjaśnień od Biernata zażądała premier Ewa Kopacz. "Te wyjaśnienia mają przesądzić, czy Andrzej Biernat zachowa stanowisko" - powiedział gazecie jeden z polityków PO.