"Chciałbym abyśmy naszą tegoroczną pielgrzymką podjęli nową inicjatywę: żywego różańca kibiców, trwającego na modlitwie za Polskę, za nasze środowisko, za nasze rodziny; byśmy stawali się coraz lepsi" - powiedział w homilii ks. Wąsowicz. Dodał, że strona internetowa tego wydarzenia będzie udostępniona w najbliższych dniach. Będzie tam można wpisać się do tej "żywej wspólnoty modlitwy". "Jedna dziesiątka różańca dziennie to niewielkie poświęcenie, a wiele może w naszym życiu zmienić" - mówił w homilii duszpasterz kibiców. W słowie do zgromadzonych ks. Wąsowicz wskazał, że organizowane od dziewięciu lat jasnogórskie spotkanie środowiska kibiców pod nazwą "Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców" to - jak ocenił - "świadectwo wiary i patriotyzmu" jego uczestników. Transparenty i klubowe szaliki kibiców - "barwy, którą noszą w sercu" - poświęcił ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Z pielgrzymami spotkał się prezes IPN Jarosław Szarek. Podczas mszy, będącej głównym punktem pielgrzymki, modlono się nie tylko w intencjach kibiców i klubów sportowych, ale także m.in. w intencji ojczyzny, prezydenta i rządzących - "za polski rząd, za parlament; aby światło rozbłysłej nadziei, jakie dają ostatnie przemiany w naszym kraju, nigdy nie zgasło; o światło Ducha Świętego dla opozycji, by potrafiła odnaleźć się dla dobra ojczyzny". Ks. Wąsowicz wskazał, by na wydarzenia ostatnich tygodni ubiegłego roku w Polsce, oraz na wszystko co dzieje się wokół nas, patrzeć - jak mówił "oczami wiary". "Będziemy wówczas jasno widzieli, co pochodzi od Boga, a co nie jest od niego" - powiedział. W homilii duszpasterz nawiązał również do przypadającej w tym roku 75. rocznicy powstania Narodowych Sił Zbrojnych oraz 75. rocznicy męczeństwa pięciu wychowanków Oratorium Salezjańskiego z Poznania - żołnierzy Narodowej Organizacji Bojowej, zgilotynowanych w 1942 r. w Dreźnie i beatyfikowanych - wśród innych męczenników - przez Jana Pawła II. "W 75. rocznicę ukonstytuowania się Narodowych Sił Zbrojnych z różnych organizacji konspiracji narodowej chcemy oddać hołd tym niezłomnym rycerzom naszej walki o niepodległość, przywołać przed Panem Bogiem ich imiona, bo wierzymy, że są zapisane w niebie. Dla polskiej historii odzyskujemy pamięć o naszych bohaterach od kilkunastu lat, także dzięki zaangażowaniu kibiców. W przestrzeni państwowej - dopiero w ostatnich latach, za sprawą Narodowego Święta Żołnierzy Wyklętych, państwowych pochówków z wojskowymi honorami i udziałem w nich prezydenta RP, premier i ministrów naszego rządu. Moglibyśmy rzec - nareszcie" - powiedział ks. Wąsowicz, przypominając, że wśród żołnierzy NSZ było bardzo wielu młodych ludzi. "My, podobnie jak nasi patroni, żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych, błogosławiona poznańska piątka męczenników II wojny światowej, nie chcemy Polski bez Boga i religii; chcemy chrześcijańskiej Europy, bo tylko odwołanie się do fundamentalnych wartości, które kształtowały tożsamość starego kontynentu, może pomóc jej dzisiaj obronić się przed unicestwieniem - z różańcami w ręku" - dodał ks. Wąsowicz. Na zakończenie homilii uczestnicy pielgrzymki odmówili historyczną modlitwę żołnierzy NSZ. Duszpasterz kibiców wspominał też obchodzone w 2017 r. 300-lecie koronacji jasnogórskiego obrazu Matki Bożej, wskazując na znaczenie częstochowskiego sanktuarium i kultu Matki Bożej Częstochowskiej. "Do dzisiaj to święte miejsce jest duchowym centrum naszego narodu. W ostatnim czasie jesteśmy świadkami tego, że do dobrego zwyczaju zawierzania trudnych spraw ojczyzny Panu Bogu przez wstawiennictwo Królowej Polski wrócili nasi włodarze. To dobre świadectwo dla nas wszystkich" - ocenił. W programie sobotniej pielgrzymki znalazła się również projekcja filmu "Siła modlitwy", opowiadającego o życiu kibica Lechii Gdańsk Andrzeja Duffeka - brata zmarłego w 2005 r. Tadeusz Duffeka, pomysłodawcy pielgrzymki kibiców na Jasną Górę, która zyskała ogólnopolski wymiar.