Na drogach krajowych, wjazdowych i wyjazdowych z miast na razie jest spokojnie. Policja przewiduje, że wzmożony ruch będzie wieczorem, gdy Polacy zaczną wracać ze świątecznych wizyt. Policjanci apelują, by zaplanować sobie podróż i w miarę możliwości wyjechać wcześniej w drogę powrotną. W całej Polsce podczas świąt wielkanocnych na drogach jest więcej patroli policyjnych. Funkcjonariusze sprawdzają m.in. prędkość, trzeźwość kierowców, sposób przewożenia dzieci oraz stan techniczny pojazdów. Nad bezpieczeństwem podróżujących czuwa w te dni ok. 10 tys. funkcjonariuszy. W poniedziałek, tradycyjny śmigus-dyngus, więcej policjantów jest też na miejskich ulicach, skwerach, w parkach i przy kościołach. Będą zapobiegać chuligańskiemu polewaniu wodą przechodniów - za co może grozić mandat w wysokości do 500 zł.