Sekretarz stanu USA towarzyszy prezydentowi USA Barackowi Obamie podczas jego dwudniowej wizyty w Warszawie z okazji Święta Wolności w 25. rocznicę wyborów 1989 r. Na wspólnym briefingu prasowym z Sikorskim Kerry powiedział, że jest ogromnie zadowolony, iż mógł u boku prezydenta Obamy przyjechać do Polski na obchody tego "niezwykłego 25-lecia". Zwrócił uwagę na fakt, że do Warszawy z tej okazji przyjechało wielu światowych przywódców. Nawiązując do przełomowych wydarzeń sprzed 25 lat, szef amerykańskiej dyplomacji powiedział, że "był to moment w historii, kiedy ludzie wzięli przyszłość w swoje ręce, dokonali wyboru, wyzwolili się spod opresji i tyranii i wybrali swą przyszłość". - Żaden kraj nie skorzystał z tej możliwości z taką energią, skupieniem i wizją jak Polska. Polska była liderem tych wysiłków i nadal nim pozostaje - podkreślił Kerry. Stany Zjednoczone "przysłały najmocniejszą możliwą delegację" Szef polskiej dyplomacji wyraził zadowolenie, że Stany Zjednoczone "przysłały najmocniejszą możliwą delegację" na polskie Święto Wolności i wręczenie Nagrody Solidarności im. Lecha Wałęsy Mustafie Dżemilewowi. Uroczysta gala w Zamku Królewskim, podczas której prezydent Bronisław Komorowski wręczy Dżemilewowi ustanowioną przez MSZ Nagrodę Solidarności, odbędzie się we wtorek wieczorem. Dżemilew to legendarny przywódca Tatarów krymskich, długoletni więzień sowieckich łagrów. Sikorski powiedział, że rozmowy z amerykańskim sekretarzem stanu koncentrowały się wokół sytuacji w regionie, zwłaszcza Ukrainy. Dodał, że obaj z Kerrym zgodzili się, iż społeczność międzynarodowa musi wesprzeć Ukrainę, oraz że "interwencja na wschodzie Ukrainy poprzez przesył broni, czy terrorystów dla zdestabilizowania tego kraju, powinna się zakończyć". - Polska i Stany Zjednoczone będą współdziałały na rzecz demokracji na świecie i na rzecz bezpieczeństwa transatlantyckiego - zapewnił Sikorski. Kerry ze swej strony podkreślił: "Jesteśmy tu dzisiaj, ponieważ nadeszły nowe wyzwania dla nas wszystkich". - Wydarzenia na Ukrainie niestety wywołały siły, z którymi mieliśmy nadzieję, że już nie będziemy mieć do czynienia, że są za nami. Wymaga to więc nowej czujności i jasnego zaangażowania - powiedział Kerry, ale nie podał szczegółów. Dodał, że prezydent Obama będzie się do tego odnosił bardzo konkretnie podczas wtorkowych spotkań w Warszawie oraz w środę podczas swojego wystąpienia z okazji obchodów 25-lecia. "Dużo obiecujemy sobie po przemówieniu prezydenta Obamy" Szefowie dyplomacji Polski i USA rozmawiali także o perspektywach rozwoju współpracy polsko-amerykańskiej. - Liczymy także na to i radzi będziemy, jeśli wzmocniona będzie obecność wojsk amerykańskich w naszym regionie tak, aby poczucie bezpieczeństwa na całym terytorium NATO stawało się mniej więcej wyrównane - powiedział Sikorski. Jak wskazał, "dużo obiecujemy sobie po przemówieniu prezydenta Obamy jutro, a także po szczycie NATO w Walii we wrześniu". Ministrowie rozmawiali również na temat spraw klimatycznych i o tym - jak to ujął Sikorski - "jak ratować klimat planety dla następnych pokoleń". Sikorki i Kerry podpisali we wtorek ramowe porozumienie dotyczące polsko-amerykańskiego programu innowacji. Będzie ono podstawą do rozszerzenia polsko-amerykańskiej współpracy w zakresie działalności badawczo-rozwojowej i wdrożeniowej. Sekretarz stanu USA wyraził zadowolenie z podpisania umowy. Zaznaczył, że porozumienie zbliży amerykańskich i polskich naukowców, przedsiębiorców i finansistów. "Abyśmy wspólnie mogli zachęcić do odkryć, wynalazków, które ułatwią nasze życie i dadzą miejsca pracy" - tłumaczył. "To jest przyszłość Polski i przyszłość nas wszystkich" Według niego "partnerstwo transatlantyckie ma też potencjał tworzenia nowych miejsc pracy, daje nową energię Europie i Stanom Zjednoczonym. To, co dziś podpisaliśmy, to część tej szerszej wizji wspólnej przyszłości gospodarczej. Bardzo się cieszę, że mogę tutaj znów być i świętować to wspaniałe 25-lecie" - powiedział Kerry. Sekretarz stanu dodał, że podczas jego poprzedniej wizyty w Polsce młodzi naukowcy pokazali mu, co zrobili w zakresie robotyki, która może być też wykorzystana w badaniach Kosmosu. - To jest przyszłość Polski i przyszłość nas wszystkich - podkreślił. - Jestem tu, aby nie tylko potwierdzić solidarność amerykańsko-polską, ale również przedstawić naszą wspólną wizję, która jeszcze bardziej zbliży w przyszłości nasze kraje - podkreślił John Kerry. - Nie jest to wizja przeciwko komuś czy czemuś, jest to wizja na rzecz Polaków, na rzecz Europy, na rzecz świata (...), naszej wspólnej przyszłości, na rzecz tworzenia pełnej demokracji, z pełnym poszanowaniem praw człowieka - mówił Kerry po spotkaniu z Sikorskim. Według Kerry'ego ważnym elementem tej wizji jest wzajemne wypełnianie zobowiązań, czy to jeśli chodzi o bezpieczeństwo na Ukrainie, czy stabilność energetyczną Europy, czy odpowiedź na wyzwania klimatyczne. Bo - jak podkreślił - w pojedynkę żaden naród nie może na to wszystko reagować.