- Odpowiedzialność Kościoła ujawnia się w adekwatnym reagowaniu na takie przypadki - podkreślił bp Polak podczas konferencji prasowej. Jak mówił, Kościół jest zainteresowany tym, aby napiętnować ukarać i nawrócić winnych, a także troszczyć się o ofiary pedofilii. Przypomniał, że KEP już w 2009 r. opracował wytyczne dotyczące tej sprawy, m.in. w jaki sposób czynić środowisko szkolne i dziecięce bezpiecznym i jak reagować na ujawnione przypadki wykroczeń duchownych w odniesieniu do osób małoletnich. Wyjaśnił, że takie wytyczne stanowią pewne wademecum, z którego biskup będzie mógł korzystać, spotykając się z takimi przypadkami. - To rzeczywisty akt miłości, że Kościół się opiekuje ofiarami pedofilii - dodał. Koordynator Konferencji Episkopatu do spraw ochrony dzieci i młodzieży, ojciec Adam Żak powiedział, że obecnie trwa internetowy kurs, dotyczący przeciwdziałania pedofilii. Uczestniczy w nim około 40 osób: księża i siostry zakonne pracujące z młodzieżą, a także świeccy, w tym psychologowie. Kurs o charakterze uniwersyteckim został przygotowany przez Uniwersytet Gregoriański w Rzymie, a jego uczestnicy mają później szkolić inne osoby. Kurs obejmuje zagadnienia psychologiczne i prawne, związane z pedofilią, a także sposoby postępowania w razie stwierdzenia przypadków wykorzystywania dzieci. W ostatnim czasie opinię publiczną zbulwersowała sprawa polskich księży oskarżonych o wykorzystywanie seksualne nieletnich na Dominikanie. Ksiądz michalita Wojciech Gil, który miał się dopuścić czynów pedofilskich wobec trójki dzieci, przebywa obecnie w nieznanym miejscu. Gdy w maju pojawiły się oskarżenia, był w Polsce. Rzecznik zakonu, ksiądz Tadeusz Musz, powiedział na konferencji prasowej, że ksiądz Gil został zawieszony w czynnościach kapłańskich. Zwierzchnik zakonu nakazał mu wrócić do parafii i oddać się do dyspozycji organów ścigania Dominikany. Zakon nie wie jednak, gdzie jest duchowny. Rzecznik dodał, że władze zakonu michalitów chcą pomóc osobom, które mogły zostać pokrzywdzone przez księdza Gila. Zwróciły się już o potrzebne informacje do Kościoła Dominikany. Władze Dominikany badają również sprawę byłego już nuncjusza apostolskiego na Dominikanie, arcybiskupa Józefa Wesołowskiego, którego w sierpniu odwołał papież w związku z podejrzeniami o pedofilię. Wcześniej arcybiskup zdążył opuścić Dominikanę i według niepotwierdzonych informacji przebywa w Watykanie. 12 września rzecznik Watykanu, ksiądz Federico Lombardi, zapewnił, że Stolica Apostolska zamierza ściśle współpracować z Dominikaną w sprawie arcybiskupa Wesołowskiego. Skandal na Dominikanie wybuchł, gdy tamtejsza telewizja nadała reportaż przedstawiający nuncjusza, który odwiedzał miejsca w stolicy kraju słynące z prostytucji nieletnich.