W czwartek po godzinie 19 doszło do eksplozji na drugim piętrze kamienicy w Kędzierzynie-Koźlu. Przypadkowym przechodniom i strażakom, którzy byli na miejscu w kilka minut od zdarzenia, udało się wyprowadzić z płonącego domu starszą kobietę i ciężko rannego mężczyznę, który został przewieziony do szpitala specjalistycznego w Siemianowicach Śląskich. Jak poinformował media komendant PSP, w działaniach na miejscu eksplozji w Kędzierzynie-Koźlu brało udział do końca akcji ratowniczej 63 strażaków. "To są bohaterowie tej akacji. Wiem, że są znakomicie wyszkoleni i są pełni poświęcenia" - zaznaczył Suski. "Jestem dumny, że mam możliwość dowodzenia takimi strażakami" - dodał.