Komisja Europejska obawia się, że terenowe oddziały Agencji obsadzono ludźmi bez odpowiednich kwalifikacji. - A to z pewnością nie sprzyja polskim rolnikom - powiedział korespondentce RMF rzecznik unijnego komisarza ds. rolnych. Procedury SAPARD-owskie powinny działać bez zarzutów i bez cienia podejrzeń o upolitycznienie. Nominacje z klucza politycznego są wbrew regulaminowi programu SAPARD, w którym wyraźnie jest powiedziane, że powoływani muszą mieć przed wszystkim doświadczenie. Tymczasem do Komisji dochodzą informacje, że w strukturach pojawiają się osoby, które nie mają rolniczego przygotowania albo nie znają żadnego języka obcego. Jeżeli okaże się, iż narastają problemy wokół programu SAPARD, Unia Europejska może się z niego wycofać, a to oznacza, że Polska zostanie pozbawiona dużych pieniędzy. Zwłaszcza, że w przyszłości ARiMR będzie zarządzać znacznie większymi niż dotychczas funduszami; pieniędzmi przeznaczonymi na dopłaty dla polskich rolników. Środki finansowe na program pochodzą wszak z kieszeni unijnych podatników, dlatego wiarygodność struktur Agencji, w tym także tych rejonowych, jest dla Komisji bardzo istotna. Oddziały ARiMR pod kontrolą Komisja europejska wysłała swych przedstawicieli do trzech oddziałów Agencji w Lublinie, Olsztynie i Rzeszowie. Oddziały sprawdzane są m.in. w kwestii wdrażania i przestrzegania unijnych procedur, czyli nadzorowana jest jakości pracy urzędników. Później wiedzę i umiejętności pracowników poddane zostaną testowi z zakresu unijnych procedur. Oficjalnie kontrola przebiega według planu sprzed kilku tygodni, czyli za nim pojawiły się informacje o obsadzie oddziałów Agencji przez jej prezesa ludźmi z PSL-u i SLD. W Rzeszowie został wymieniony cały zarząd Agencji. Związanych z prawicą lub bezpartyjnych zastąpiono ludźmi z PSL lub SLD. Z posadą pożegnała się m.in. osoba zarządzająca środkami pomocowymi od kilku lat. Zastąpił ją ludowiec, w dodatku bez SAPARD-owskiej akredytacji Należy dodać, iż dokumentacją tego programu w Rzeszowie prowadzi były dyrektor tamtejszej Agencji, przeniesiony na inne stanowisko.