W sobotę rano Kazimiera Szuka w oświadczeniu na Twitterze odniosła się do swojej pierwszej audycji, którą poprowadziła w poniedziałek po południu w radiu RMF FM. Jej gościem był wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. Wśród poruszonych tematów były między innymi reparacje wojenne, których Polska domaga się od Niemiec. Kazimiera Szczuka: Zupełnie bezsensownie zaatakowałam gościa Dziennikarka w nagraniu stwierdziła, że jej pierwsza audycja w radiu była "okropna". - Zupełnie bezsensownie zaatakowałam gościa, przerywałam mu, krzyczałam na niego. Właściwie nie pozwalałam mu dojść do słowa. To było niegrzeczne, niekulturalne, niestosowne, niegodne i po prostu głupie i chamskie - dodała. Szczuka wyjaśniła, że "tej samokrytyki nikt nie kazał jej złożyć" i "nie przestraszyła się hejtu, bo nie taki hejt przeżyła". - Ale chcę, żeby było jasne, żem świadoma swoich czynów. Ale nie mogę ich cofnąć - dodała. Z oświadczenia dowiadujemy się także, że prowadzącą usłyszymy na antenie ponownie w najbliższy poniedziałek. Rozmowa Kazimiera Szczuka - Paweł Jabłoński w RMF FM Rozmowa prowadzona przez Kazimierę Szczukę w poniedziałek miała nietypowy przebieg. Dziennikarka wielokrotnie przerywała gościowi, prosząc, by "przestał mówić". - Zrzekliśmy się niejako pod presją okupanta, ale zrzekliśmy się reparacji - powiedziała Kazimiera Szczuka. Dopytywana przez wiceministra o to, kiedy i w jakiej formie odparła, że w 1952 roku, "pisemnie". Wiceminister wyjaśnił, że chodzi o rok 1953, ale Szczuka przerwała mu mówiąc, że "nie chce, żeby się rozwijał". - Może pan przestać? - dodała. Kiedy wiceminister kontynuował, dziennikarka jeszcze raz zapytała, czy polityk "może przestać mówić". - Proszę bardzo, natomiast to, że się pani nie podobają moje odpowiedzi to nie znaczy, że może pani oczekiwać cały czas innych odpowiedzi - odparł wiceminister. - Chce pan bardzo długo mówić, a ja chcę, żeby pan mówił krótko i rzeczowo - wyjaśniła Szczuka. Następnie dziennikarka pytała o kwotę sześciu "biliardów", które Polska chce uzyskać od Niemiec w ramach reparacji. - Biliardów? - dopytał wiceminister. Gdy dziennikarka potwierdziła dodał: - Nie słyszałem takiego słowa w języku polskim jak "biliard". - Przepraszam. Bilionów - poprawiła się Szczuka. Całą poniedziałkową rozmowę Kazimiery Szczuki z Pawłem Jabłońskim można obejrzeć tutaj: Kim jest Kazimiera Szczuka? Kazimiera Szuka we wrześniu dołączyła do grona prowadzących "Popołudniową rozmowę" w RMF FM. Jest krytyczką literacką, historyczką literatury i wykładowczynią akademicką. Wcześniej pracowała w telewizji i prasie. Prowadziła m.in. teleturniej "najsłabsze ogniwo", a jej teksty ukazywały się w "Gazecie Wyborczej" czy "Res Publice Nowej".