"Stan Alicji jest bardzo zły. Chwilę przed Wielkanocą otrzymaliśmy potwierdzenie najgorszego - konieczna jest jak najszybsza operacja, bez której Alicji grozi całkowity paraliż z czasem prowadzący nawet do śmierci" - za pośrednictwem strony Siepomaga.pl apeluje o pomoc mąż Alicji. Neurochirurg dr Vicenç Gilete z kliniki Teknon w Barcelonie zdiagnozował u Alicji niestabilność czaszkowo-szyjną, co powoduje kompresję pnia mózgu i rdzenia kręgowego. Jedynym ratunkiem jest skomplikowana operacja, bez której stan Alicji będzie się jedynie pogarszać. Jej przypadek jest dodatkowo skomplikowany ze względu na podejrzenie trzech innych przewlekłych chorób. "Na moich oczach choroba wysysała z Alicji życie. Pamiętam, jak bardzo przestraszyłam się, kiedy po raz pierwszy poczułam, że ją tracę. Miałam wrażenie, że siedzi przede mną inny człowiek. Człowiek pozbawiony dawnej pasji, uśmiechu i energii" - mówi przyjaciółka Alicji, Kasia. Siostra Alicji, która straciła już jedno z rodzeństwa, wierzy w medycynę i właściwe leczenie. Termin operacji wyznaczono na 24 maja. Dr Gilete jest jedynym specjalistą w Europie, który jest w stanie podjąć się skomplikowanego przypadku. Do 17 maja rodzina Alicji musi zebrać ponad 136 tys. zł. Wsparcia dla Alicji można udzielić TUTAJ