Do zdarzenia doszło w lesie pod Grójcem. Szymon F. i jego pracownik Mateuszem R. zaatakowali 23-letniego wtedy Dominika B. Mężczyzna pracował nielegalnie w firmie Szymona F. i usiłował wyegzekwować od swojego pracodawcy pieniądze za wykonaną pracę. Zamiast pieniędzy za pracę, mężczyzna otrzymał "karę" od swojego szefa i jego kolegi. Mężczyźni wywieźli 23-latka do lasu i kazali mu wykopać sobie grób. Kiedy odmówił, dostał kilka ciosów nożem. Napastnicy, sądząc, że ofiara nie żyje, przysypali ją piaskiem i obłożyli gałęziami. Kiedy sprawcy się oddalili, 23-latek uciekł w kierunku najbliższej drogi. Tam znaleźli go przypadkowi kierowcy. W Sądzie Apelacyjnym w Lublinie zapadł prawomocny wyrok, według którego Szymon F. spędzi w więzieniu 15, a Mateusz R. 13 lat.