Powodem odroczenia sprawy był wniosek obrońców sędziego, którzy złożyli wniosek o wyłączenie składu orzekającego. Jak zaznaczyli, choć nie kwestionują wewnętrznej niezależności i niezawisłości członków składu orzekającego, to ich zastrzeżenia budzą kwestie instytucjonalne - sam sposób powoływania sędziów dyscyplinarnych w Polsce. Jak ocenili, trudno uznać go za obiektywny i transparentny. Rzecznicy dyscyplinarni uznali, że wniosek zmierza do przedłużenia postępowania i jest w istocie kwestionowaniem stanu prawnego w Polsce. Wniosek obrońców rozpozna inny skład sędziów dyscyplinarnych. Nie wiadomo na kiedy zostanie wyznaczony termin posiedzenia. Pierwotnie rozprawa sędziego Żurka miała się odbyć 6 września, ale odroczono ją ze względu na wątpliwości co do obsady składu orzekającego. Sąd uznał wówczas, że wątpliwości te należy wyjaśnić z udziałem sędziów i protokolanta, biorących udział w losowaniu składu.