Na konferencji prasowej Seremet nie ujawnił, czego dotyczą odcyfrowane rozmowy, zadeklarował jednak, że w przyszłości będzie za ich opublikowaniem. "Potwierdzam, o czym była mowa wcześniej, że specjalistom Instytutu Ekspertyz Sądowych udało się odcyfrować kilkadziesiąt słów, z których część będzie miała poważne znaczenie dla śledztwa" - powiedział Seremet dziennikarzom. Dodał, że nie ujawni na razie żadnych szczegółów. - Podtrzymuję to, co powiedziałem, że będę sugerował prokuratorom prowadzącym postępowanie ujawnienie w całości materiału, który znajdzie się w posiadaniu prokuratury po zakończeniu badań przez Instytut, co nastąpi z początkiem października - powiedział.