Prezydent Andrzej Duda oświadczył, że zawetuje ustawy o Sądzie Najwyższym oraz Krajowej Radzie Sądownictwa. Ubolewam nad tym, że projekt ustawy o SN nie był mi przedstawiony jako prezydentowi RP i że nie mogłem odbyć konsultacji - podobnie jak większość podmiotów nimi zainteresowanych - mówił. Zachęcamy do śledzenia relacji na żywo. Zdaniem Katarzyny Lubnauer, te dwa weta dają szansę, by poważnie porozmawiać o reformie sądów. - To działo się dzięki temu, że tylu ludzi wyszło na ulice, że obudziliśmy się w chwili bezruchu (...) Zatrzymaliśmy ustawy, które mogły zniszczyć Polskę - podkreśliła. - Jest jeszcze jedna ustawa, która w dalszym ciągu zagraża niezależności politycznej sądów - ustawa o sądach powszechnych. Apelujemy do prezydenta, by również w tym przypadku podjął decyzję o wecie - dodała. Jednak po oświadczeniu prezydenta jego rzecznik Krzysztof Łapiński poinformował, ze prezydent podpisze ustawę o ustroju sądów powszechnych. Kamila Gasiuk-Pihowicz, komentując decyzję Andrzeja Dudy, apelowała, by dalsze prace nad ustawami były prowadzone w sposób jak najbardziej transparentny, z szerokimi konsultacjami z przedstawicielami wszystkich klubów parlamentarnych. - Kluczem jest transparentność, merytoryczność, nie samo koncentrowanie się na kadrach. Ostrzegała przed szybkim procesem legislacyjnym. (...) Takie rzeczy nie mogą się zdarzać chyłkiem, nocą i ukradkiem - dodała. ZOBACZ RÓWNIEŻ: Oświadczenie prezydenta Andrzeja Dudy: Zawetuję ustawy o SN i KRS