W komunikacie napisano, że Hall rozmawiała o objęciu teki ministerialnej 2 listopada z szefem PO Donaldem Tuskiem, kandydatem tej partii na premiera. "Otrzymałam szansę na bardzo ważne, odpowiedzialne zadanie, które po sobotnio-niedzielnych konsultacjach z rodziną zdecydowałam się przyjąć" - oświadczyła Hall, cytowana w komunikacie. "Wiem, że wiele środowisk oświatowych pokłada we mnie wielkie nadzieje. Chciałabym sprostać tym oczekiwaniom, różne przesyłane mi opinie i postulaty analizuję bardzo poważnie" - dodała. Zaznaczyła, że obecnie zajmie się przygotowaniami do objęcia nowego stanowiska. "Jeśli je obejmę, chciałabym być gotowa do przedstawienia głównych kierunków swojego działania" - oświadczyła. W ostatnim dniu października Tusk potwierdził, że rozważa kandydaturę wiceprezydent Gdańska Katarzyny Hall na ministra edukacji. - Bardzo mi zależy na tym, aby w polskim rządzie były bardzo dobre panie minister - powiedział w środę Tusk dziennikarzom w Sejmie. Pytany, dlaczego akurat ta kandydatura, odparł: "genialna kobieta". Jarosław Gowin, wymieniany wcześniej jako kandydat na szefa MEN, zapowiedział, że nie wejdzie do rządu PO-PSL.