Około 500 księży Archidiecezji Warszawskiej wzięło udział w mszy w archikatedrze warszawskiej św. Jana Chrzciciela, odprawionej w święto kapłanów. Uczestniczyli w niej m.in. nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore oraz biskupi warszawscy. Kard. Nycz poświęcił oleje Krzyżma Świętego, a kapłani odnowili przyrzeczenia swoich święceń. - Kościół żyje z Eucharystii, i dla tej Eucharystii w Wielki Czwartek Pan Jezus ustanowił sakrament kapłaństwa. My wszyscy, kapłani, jesteśmy służebni przede wszystkim wobec Eucharystii, z której i dla której żyje Kościół. Równocześnie jesteśmy służebni wobec ludu Bożego, z którego wyszliśmy i dla którego Chrystus ustanowił nas kapłanami, dzieląc się z nami swoim kapłaństwem - mówił metropolita warszawski. Podkreślił jednocześnie, że ta podwójna służebność powinna towarzyszyć w całym życiu kapłańskim. Być kapłanem, to nie znaczy wynosić się ponad wiernych, ale będąc z ludu jeszcze bardziej służyć mu w sprawach, które należą do Boga - wskazywał hierarcha. - Przeżywamy ten Wielki Czwartek niemal w przededniu kanonizacji Jana Pawła II - wielkiego kapłana. Przeżywał swoje kapłaństwo w sposób spójny na wszystkich jego stopniach, zarówno jako ksiądz, jako biskup i jako papież. I wiemy, jak bardzo troszczył się o kapłanów, czego wyrazem jest 26 listów do kapłanów całego świata na Wielki Czwartek - przypomniał kard. Nycz.W ocenie metropolity warszawskiego, Jan Paweł II był "prawdziwym kapłanem, który uczył nas nie tyle swoim słowem, które do nas kierował, ale uczył nas sposobem sprawowania posługi kapłańskiej na wszystkich jej szczeblach". - Dziś musimy zastanowić się nad tym, jakie to było jego kapłaństwo, czego możemy od niego się uczyć. Było to kapłaństwo prawdziwie służebne. Był w tym pochyleniu się nad człowiekiem mistrzem dla nas wszystkich - podkreślił kard. Nycz. Przypomniał też słowa z ostatniego listu Jana Pawła II skierowanego do księży w 2005 r., kiedy był już bardzo chory i cierpiący; napisał w nim m.in., że "prawdziwe kapłaństwo jest wtedy, kiedy jest dawane Bogu i ludziom".