Oświadczenie to reakcja na pytania napływające do kard. Dziwisza. Były osobisty sekretarz papieża podkreślił, że Jan Paweł II jako papież nie zastępował biskupów w poszczególnych krajach w ich odpowiedzialności, a gdy było to konieczne, "przychodził im z pomocą, często z własnej inicjatywy". Przywołał w oświadczeniu sprawę Maciela Degollado, założyciela zgromadzenia "Legion Chrystusa". "Janowi Pawłowi II przypisywane jest krycie jego przestępczej działalności. Fakty przemawiają zdecydowanie inaczej" - napisał kard. Dziwisz. Przypomniał, że Kongregacja Nauki Wiary rozpoczęła dochodzenie w sprawie oskarżeń dotyczących Degollado jeszcze za pontyfikatu Jana Pawła II, a konkretnie w grudniu 2004 roku. "Wówczas to wysłano ówczesnego promotora sprawiedliwości, a dziś arcybiskupa Charlesa Sciclunę z drugim prawnikiem do Meksyku i Stanów Zjednoczonych, by przeprowadzili konieczne w tej sprawie czynności" - przypomniał kard. Dziwisz. Podkreślił, że "tylko za wiedzą i aprobatą Jana Pawła II mogła zostać podjęta decyzja o wszczęciu tego dochodzenia". "Nie zostało one przerwane nawet na czas sede vacante (przy nieobsadzonej stolicy - PAP) po śmierci Jana Pawła II i dlatego mogło zostać zakończone wyrokiem na początku pontyfikatu Benedykta XVI" - napisał były metropolita krakowski.