Według marszałka Senatu nowelizacja ustawy o IPN była "źle wcześniej przetłumaczona, źle interpretowana i przekazywana później jak kalka". "My mamy rację - jestem głęboko przekonany, że mamy rację - tylko z tą racją musimy cierpliwie, ale w sposób stanowczy docierać również i do Żydów, do całego świata" - mówił. Zdaniem Karczewskiego porozumienie między Polską a Izraelem "jest możliwe i jest konieczne i dla nas Polaków, i dla Izraela". Dodał, że w jego ocenie ambasador Anna Azari nie powinna podczas obchodów 73. rocznicy wyzwolenia byłego niemieckiego obozu Auschwitz w swoim wystąpieniu apelować o zmianę nowelizacji ustawy o IPN. "To było wystąpienie, które ja już wielokrotnie krytykowałem i nie wycofuję się z tej krytyki" - podkreślił. Jego zdaniem "to nie jest miejsce do tego, żeby składać jakiekolwiek deklaracje, czy jakiekolwiek intencje polityczne". "Rozumiem, że ktoś może mieć swoje uwagi, zastrzeżenia - powinien je zgłaszać, natomiast nie w tym miejscu" - podkreślił. Pytany o styczniowe spotkanie z ambasador Izraela Karczewski wyjaśnił, że chciał w ten sposób pokazać, "że w każdym momencie jesteśmy gotowi do rozmów". Jego zdaniem emocje "zostały wyciszone, jest lepsza atmosfera do tej rozmowy". Dodał, że "musimy stanowczo dbać o naszą godność". "Nie możemy dopuścić, żeby następne pokolenie miało przekaz nieprawdziwej historii" - tłumaczył. Karczewski był również pytany o "sprzeciw Polonii" względem amerykańskiej ustawy 447, której projekt w grudniu zeszłego roku zaaprobował jednogłośnie amerykański Senat. Daje ona Departamentowi Stanu USA prawo do wspomagania organizacji międzynarodowych zrzeszających ofiary Holocaustu oraz wspierania ich poprzez swoje kanały dyplomatyczne w odzyskaniu żydowskich majątków, które nie mają spadkobierców. Marszałek odpowiedział, że zgadza się w tej sprawie z Polonią i "kibicuje im". Prezydent Andrzej Duda podpisał we wtorek nowelę ustawy o IPN; jednocześnie zdecydował, że skieruje ją w trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego, by ten zbadał, czy wolność słowa nie jest przez przepisy noweli w sposób nieuprawniony ograniczona oraz by TK zbadał kwestię tzw. określoności przepisów prawa. Nowela wywołała kontrowersje m.in. w Izraelu, USA i na Ukrainie. Nowelizacja ustawy o IPN wprowadza m.in. przepisy, zgodnie z którymi każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech.