Do karambolu z udziałem 17 samochodów doszło w środę rano w Wiśniówce koło Kielc na wysokości węzła Kielce-Północ. "Na miejscu zdarzenia dziewięciu osobom udzielono pomocy, a cztery z nich zostały zabrane do szpitala w stanie niezagrażającym życiu" - powiedział sierż. szt. Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Jak poinformował dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa PSP w Kielcach, jeden z samochodów osobowych uczestniczących w zdarzeniu zapalił się, ale pożar został szybko ugaszony. Dodał, że we wszystkich samochodach podróżowały w sumie 24 osoby. Przyczyną wypadku była prawdopodobnie śliska nawierzchnia. "Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że chwilę przed zdarzeniem spadł marznący deszcz. Kierowca pierwszego z samochodów uczestniczących w zdarzeniu wpadł prawdopodobnie w poślizg, co w rezultacie doprowadziło do karambolu" - zaznaczył Macek. Jezdnia w kierunku Warszawy była całkowicie zablokowana. nieprzejezdny był także jeden pas ruchu w kierunku Krakowa. Utrudnienia w ruchu trwały około pięciu godzin. W tej chwili trasa w miejscu wypadku jest już przejezdna. Zobacz zdjęcia z karambolu