O swojej decyzji szef PE Martin Schulz poinformował podczas rozpoczęcia obrad europarlamentu w poniedziałek wieczorem w Strasburgu. Poza Korwin-Mikkem taką samą karę otrzymał również włoski eurodeputowany z eurosceptycznej frakcji Europa Narodów i Wolności Gianluca Buonanno. W lipcu po przyjęciu rezolucji ws. jednego biletu na różne środki transportu w całej UE Korwin-Mikke zareagował wzniesieniem ręki w hitlerowskim geście pozdrowienia i słowami: "Ein Reich-ein Volk-ein Ticket" (Jedna Rzesza-jeden naród-jeden bilet). W ten sposób eurodeputowany wyraził odmienne zdanie na temat biletu, który ma ułatwić podróż z jednego do drugiego kraju unijnego. Odwołał się do hitlerowskiego hasła: "Jeden naród-jedna Rzesza-jeden wódz". Jak się wyraził, Parlament Europejski ma bronić różnorodności, a za każdym razem, kiedy jest głosowanie, dotyczy ono unifikacji. Ponadto we wrześniu, wypowiadając się o na temat kryzysu migracyjnego, Korwin-Mikke powiedział, że uchodźcy zmierzający do Europy liczą tak naprawdę na zasiłki, które należałoby zlikwidować. "To absurdalna polityka, która powoduje zalew Europy śmieciem ludzkim" - oświadczył.