Na Pomorzu w ciągu pierwszego miesiąca wakacji utonęło już dwadzieścia osiem osób. Od początku roku prawie dwa razy tyle. Bezmyślność, brak wyobraźni i alkohol - to główne przyczyny utonięć. Turyści nie umieją korzystać z morskich uciech - mówią ratownicy. Zbyt daleko wypływają na materacach i dmuchanych kołach. Zbyt często także przeceniają swoje możliwości. W morzu, w odróżnieniu od basenu czy jeziora, występują bardzo silne prądy, których nikt nie jest w stanie pokonać. Blisko połowa lipcowych ofiar wody na Pomorzu to młodzi ludzie poniżej 20. roku życia. Posłuchaj relacji naszego reportera Roberta Gusty: