Jak powiedział Bednarz w środę na konferencji prasowej, swoją decyzję o poparciu kandydatki PiS konsultował z przedstawicielami lewicowych partii i organizacji, które popierały go w I turze wyborów. Były to m.in. SLD, Unia Pracy, Partia Zieloni, PPS."Ich stanowisko jest podobne do mojego. Rozmawiałem z Mirosławą Stachowiak-Różecką, która zagwarantowała, że jako nowy prezydent Wrocławia będzie realizować program, który w kwestiach kluczowych dla miasta i mieszkańców pokrywa się z moim programem" - powiedział Bednarz. Podkreślił, że chodzi przede wszystkich o trzy najważniejsze kwestie, m.in. naprawę finansów miasta i reorganizację spółek miejskich, wprowadzenie jawności w działaniach magistratu i gminnych spółek oraz o inwestycje w rozwój komunikacji miejskiej i poprawę jakości środowiska. Zdaniem Bednarza, w interesie wrocławian będzie wybranie prezydenta, którego ugrupowanie nie ma większości w radzie miejskiej. "Istotne jest to, by po raz pierwszy w historii rada miejska, w której większość zdobyło ugrupowanie prezydenta Dutkiewicza i PO, była normalną opozycją i mogła recenzować poczynania prezydenta" - dodał Bednarz. Kandydat SLD Lewicy Razem bardzo krytycznie ocenił projekt budżetu Wrocławia przygotowany przez prezydenta Dutkiewicza na 2015 r. Jego zdaniem projekt zakłada m.in. zmniejszenie funduszy na gimnazja, licea, szkoły zawodowe i oczyszczanie miasta, natomiast przewiduje kolejne wielomilionowe pożyczki i dopłaty do miejskich spółek. "Dlatego apeluję do tych czternastu tysięcy wyborców, którzy oddali swój głos na mnie w I turze oraz do wszystkich wrocławian, by poszli na wybory i zagłosowali na Mirosławę Stachowiak-Różecką" - mówił Bednarz. Robert Maurer, szef wrocławskich struktur Kongresu Nowej Prawicy i kandydat tej partii na prezydenta, również w środę poprosił członków i sympatyków KNP oraz mieszkańców Wrocławia o głosowanie na Stachowiak-Różecką. Swoje poparcie uzasadnił tym, że w kilku punktach program kandydatki PiS "jest zbieżny z propozycjami KNP. Chodzi m.in. o walkę z zadłużeniem i ograniczanie spółek miejskich". "Dla naszego środowiska udzielenie poparcia w wyborach osobie będącej działaczem PiS jest bardzo trudne ze względów ideowych. Jednak uwarunkowania natury ponadpartyjnej, tj. dobro Wrocławia i jego mieszkańców, każą szukać sprzymierzeńców przeciwko toksycznie działającemu obecnemu prezydentowi Dutkiewiczowi i zintegrowanej z nim Platformie Obywatelskiej" - dodał Maurer. W II turze wyborów na prezydenta Wrocławia 30 listopada popierany przez PO Dutkiewicz powalczy o swoją czwartą kadencję z kandydatką PiS Mirosławą Stachowiak-Różecką. Dutkiewicz w I turze zdobył poparcie 42,37 proc. wyborców, natomiast Stachowiak-Różecka otrzymała 25,80 proc. głosów. Waldemar Bednarz w I turze zdobył 7,87 proc. głosów. Jest radnym osiedlowym i przedsiębiorcą. Nie należy do żadnej z partii, które popierały go w wyborach.R obert Maurer w I turze zdobył 4,18 proc. głosów. Pozostali kandydaci uzyskali następujące poparcie: Aldona Wiktorska-Święcka (KWW Bezpartyjni Samorządowcy) - 11,32 proc,Tomasz Owczarek (Wrocławska Inicjatywa Obywatelska) - 3,93 proc., Robert Winnicki (RN) - 1,37 proc., Robert Bogusławski (Solidarność Walcząca) - 1,28 proc., Emil Antoniszyn (PSL) - 1,04 proc., Konrad Rychlewski (KWW Lewica) - 0,80 proc.