Krytykuje tez kandydatów za to, że składają obietnice wyborcze, nie wskazując na źródła ich finansowania. - To są obietnice, które leżą w kompetencjach Sejmu, innych organów - sam prezydent nie będzie mógł nic zrobić - mówił Kuczyński. Podkreślił, że takim tematem jest strefa euro. - Prezydent nie ma w tej kwestii nic, absolutnie nic do powiedzenia - tłumaczył ekspert. - Może być nawet zwolennikiem waluty marsjańskiej czy bitcoina- dodał.