W skład RMN ma wchodzić pięć osób, z których trzy wybiera Sejm, a dwie powołuje prezydent spośród kandydatów zgłoszonych przez dwa największe kluby opozycyjne. Czabański - wiceminister kultury i pełnomocnik rządu ds. reformy mediów - powiedział w czwartek rano w radiowej Trójce, że zgodził się kandydować do Rady Mediów Narodowych, a jego kandydaturę zgłosi klub PiS. "Będę kandydował. Z tego, co wiem, to klub będzie zgłaszał moją kandydaturę i się nie uchylę" - oświadczył. "Kandydatami PiS, oprócz Krzysztofa Czabańskiego, będą posłanki Elżbieta Kruk i Joanna Lichocka" - powiedziała rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek. Ustawa o Radzie Mediów Narodowych weszła w życie w ubiegły czwartek. RMN ma powoływać i odwoływać zarządy i rady nadzorcze TVP, Polskiego Radia i PAP. Ustawa - od momentu powołania RMN - znosi podległość władz TVP i PR wobec ministra skarbu, co wprowadziła tzw. mała nowela medialna z grudnia 2015 r. Czabański powiedział w czwartek, że RMN ma "dbać o interes" odbiorców, aby TVP, Polskie Radio oraz PAP podawały rzetelne informacje, "nie mieszały informacji z komentarzami i opiniami", żeby to było "wyraźnie rozgraniczone". Ponadto - zdaniem Czabańskiego - media narodowe powinny współpracować. "Będzie sugestia, myślę dosyć skuteczna, żeby działać ze sobą" - zaznaczył. Dodał, że jednym z zadań RMN będzie "dopracowanie" zespołu, który będzie na bieżąco monitorował program mediów publicznych. Czabański powiedział też, że RMN zamierza "uszczelnić" obecnie obowiązującą tzw ustawę abonamentową, poprzez "wprowadzenie elementów, które zachęcą ludzi do płacenia" abonamentu.