Ambasadorem przy Stolicy Apostolskiej ma zostać historyk i archiwista specjalizujący się w dziejach Kościoła Janusz Kotański. W Kijowie Polskę reprezentować ma dziennikarz, publicysta i wieloletni dyrektor Fundacji Współpracy Polsko-Ukraińskiej Jan Piekło. Placówkę w Królestwie Belgii ma natomiast objąć aktualny dyrektor Departamentu Polityki Europejskiej w MSZ, romanista i wieloletni urzędnik resortu dyplomacji Artur Orzechowski. Prezentując swoją wizję sprawowania misji dyplomatycznej w Watykanie na czwartkowym posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych Kotański podkreślał wyjątkowy i intensywny charakter relacji Polski ze Stolicą Apostolską, opartych na umowie konkordatowej, wielowiekowej bliskości, zbieżności wielu interesów oraz "przywiązaniu do określonych wartości". Wśród najważniejszych celów swojej misji wymienił m.in. dbanie o wizerunek Polski i pamięć o dziedzictwie Jana Pawła II. Jako o ważnym polu współpracy Polski i Watykanu mówił także o zbliżających się Światowych Dniach Młodzieży i wizycie papieża Franciszka. Posłowie pytali reprezentującą na posiedzeniu komisji wiceszefową resortu Joannę Wronecką o przyczyny odwołania aktualnego ambasadora RP przy Stolicy Apostolskiej Piotra Nowiny-Konopki, który swoją misję rozpoczął w 2013 r. Wiceminister odpowiedziała, że zgodnie "z dobrze przyjętym obyczajem dyplomatycznym" MSZ nie komentuje swoich decyzji personalnych. Szef komisji Grzegorz Schetyna oraz jego zastępca Robert Tyszkiewicz (PO) poprosili Wronecką o to, by - z uwagi na "szczególny kontekst" decyzji o skróceniu misji Nowiny-Konopki, związany ze zbliżającą się wizytą papieża w Polsce - resort odniósł się do tego pytania na piśmie. Kandydat do objęcia stanowiska ambasadora w Kijowie podkreślał w swoim wystąpieniu przed komisją, iż przyświeca mu przekonanie, że "nie ma bezpiecznej Europy bez demokratycznej i niepodległej Ukrainy". Piekło przekonywał, że w interesie Polski, UE i NATO leży w związku z tym m.in. pomoc we wdrażaniu agendy umowy stowarzyszeniowej z UE oraz umacnianiu obronności tego kraju. Orzechowski w swoim wystąpieniu akcentował z kolei wagę stosunków z Brukselą, jako nie tylko wpływową europejską stolicą, ale również siedzibą kluczowych z punktu widzenia Polski instytucji europejskich oraz NATO-wskich. Zwracał również uwagę na wspólne stanowiska pomiędzy Polską a Belgią w niektórych sprawach europejskich - m.in. w kwestii polityki spójności, jednolitego rynku europejskiego oraz integracji w ramach polityki bezpieczeństwa i obrony UE - i zapowiadał zabieganie o rozwój polsko-belgijskich relacji.