Prezydencki minister Andrzej Dera mówił radiowej Trójce, że poprzednie władze Kancelarii nie stosowały procedur. Nie fotografowały przedmiotów, których miały się pozbyć, źle opisywały sposób likwidacji środków trwałych. Podobny pozew ma złożyć kierownictwo poprzedniej Kancelarii w sprawie poprzedników. Chodzi między innymi o wydatki na salę multimedialną i opłaty za noclegi Marcina Dubienieckiego. Zdaniem Andrzeja Dery, jeśli tamta Kancelaria wiedziała o nieprawidłowościach, powinna była o nich poinformować prokuraturę. Prezydencki minister dodał, że z niecierpliwością czeka na ten pozew.