Kamil z nieukształtowaną prawą małżowiną uszną i brakiem przewodu słuchowego już się urodził. Pierwszą operację przeprowadzono u niego jednak dopiero w wieku 15 lat. Nie zakończyła się ona sukcesem. Do tej pory 23-latek przeszedł osiem operacji. Oczekiwanego efektu nie przyniosła żadna. Ogromnym wsparciem dla Kamila byli w tym trudnym czasie rodzice. Gdy dorósł, zaczął na własną rękę szukać specjalisty, który mógłby mu pomóc. "Zadania rekonstrukcji ucha podjął się profesor Adam Maciejewski. To będzie trudna operacja odtwórcza i naprawcza mojego ucha. Pierwsza, która może się udać! Dzięki temu mógłbym w końcu założyć okulary, bo nie będą mi spadać z prawej strony. Będę mógł w końcu usłyszeć świat tak, jak brzmi naprawdę..." - pisze. Operacja nie jest refundowana, więc pacjent sam musi zebrać na nią środki. Tak właśnie robi Kamil za pośrednictwem największego portalu zbiórek charytatywnych w kraju. 23-latek liczy na pomoc. "Wciąż wierzę, że jeszcze będę miał normalne ucho, że w końcu będę mógł normalnie żyć!" - wyznaje. Zbiórka trwa TUTAJ.