Kalisz poinformował w poniedziałek, że w jego nową inicjatywę obywatelską postanowiło na razie zaangażować się kilkaset osób. Na konferencji prasowej zapowiedział działanie na rzecz osób wykluczonych, mniejszości narodowych, rasowych, seksualnych, na rzecz "wszystkich ludzi, którzy chcą żyć normalnie (...) i robić to, co uważają za słuszne, a nie szkodzi innym obywatelom".Odnosząc się do wyborów do Parlamentu Europejskiego, Kalisz przekonywał, że obywatelska lista do PE powinna być tworzona przez siły lokujące się na lewicy i w centrum. Za filary inicjatywy Europa Plus Kalisz uznał - obok tworzonego przez siebie stowarzyszenia - Ruch Palikota oraz Socjaldemokrację Polską. Kolejnym takim filarem - mówił - może stać się Stronnictwo Demokratyczne. Za "niezbędne" Kalisz uznał zaangażowanie SLD w tworzenie listy obywatelskiej do PE. - W Polsce jest zarejestrowanych ponad 80 tysięcy stowarzyszeń - rozumiem, że przybędzie jeszcze jedno - tak do konferencji prasowej Kalisza odniósł się wcześniej szef SLD Leszek Miller. Podkreślił też, że Sojusz już wielokrotnie oświadczał, iż nie będzie "żadną częścią składową" Europy Plus. - Proszę nas już o to nie pytać, bo sprawa jest przesądzona - dodał Miller.