. - Po roku rządów PO widzimy, że Platforma to jest PiS-bis - oświadczył poseł Lewicy. Zdaniem Kalisza, , podobnie jak , "nie ma pojęcia o tym, że trzeba rozgraniczyć to co polityczne, od tego co państwowe czy samorządowe". - Nasze państwo zostało skrajnie upartyjnione przez wodza PiS-u i cztery osoby stojące na czele Platformy. To jest pięć osób, plus bliźniak - czyli sześć osób rządzi Polską, czy to ma cokolwiek wspólnego z demokracją? Musimy przejrzeć na oczy - apelował. Lewica zarzuca PO, że upartyjniła terenową administrację państwową, przede wszystkim wojewodów. - Wojewodowie, organy władzy publicznej (...) nie wykonują w sposób należy swojej podstawowej kompetencji. Nadzór wojewody nad samorządem terytorialnym polega na zasadzie legalności - mówił Kalisz. Jak podkreślił, wojewoda nie jest funkcjonariuszem partyjnym, a właśnie organami władzy publicznej i - w ocenie Kalisza - muszą mieć tego świadomość. - I muszą działać w takich terminach i podejmować takie czynności, które nakazuje prawo - dodał. Stanisław Wziątek podał jako przykład przypadek jednego z radnych (wspierającego koalicję rządzącą) w województwie zachodniopomorskim, który - mimo że jest to zakazane - w momencie wyboru pełnił funkcję prezesa wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Jak podkreślił, mimo jego monitów do szefa MSWiA , wojewoda nie robi w tej sprawie nic. - Od pół roku nie ma żadnej reakcji - podkreślił Wziątek. - Prawo w Polsce wykorzystywane jest po to, aby cele polityczne Platformy były realizowane - dodał poseł Lewicy. Wziątek odniósł się także do rządowego projektu ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie, która ma być rozpatrywana w Sejmie w piątek po południu. - Zgadzamy się z myślą, że trzeba doprowadzić do jasnego podziału kompetencji, że właśnie wojewoda ma pełnić nadzór, ale chcemy, żeby on rzeczywiście stał na straży prawa, a nie na straży interesów PO - mówił Wziątek. Rządowy projekt przewiduje, że zadania wojewodów zostaną ograniczone m.in. do: kontroli gospodarowania mieniem publicznym w województwie, sprawowania nadzoru prawnego nad samorządem oraz odpowiedzialności za zarządzanie kryzysowe, stan porządku i bezpieczeństwa publicznego oraz reprezentowania rządu w terenie. Samorząd województwa przejmie część kompetencji i zadań wojewodów; sejmiki województw zyskają uprawnienia do wydawania aktów prawa miejscowego. W projekcie przyjęto zasadę, że nadrzędną rolę pełni konstytucyjna zasada subsydiarności państwa. Zgodnie z nią uprawnienia powinny być przypisane do najniższego szczebla administracji, który jest w stanie efektywniej realizować zadania. Nowelizacja porządkuje podział kompetencji między organami samorządu terytorialnego. Dotyczy to przede wszystkim przeniesienia uprawnień z zarządu województwa na marszałka w odniesieniu do wydawania decyzji administracyjnych i niektórych uprawnień kontrolnych.