Poseł SLD nie ma wątpliwości, że poprawka wprowadzona w Senacie ograniczała społeczeństwo obywatelskie. - Rząd wyszedł na poprawce jak Zabłocki na mydle - kwituje Kalisz. Polityk Sojuszu przypomina, że rząd utajnił chociażby negocjacje dotyczące umowy ACTA, a później obserwowaliśmy liczne protesty i demonstracje. Senacką poprawkę zaskarżył do Trybunału prezydent. W uchwalonej przez posłów ustawie o dostępie do informacji publicznej znalazła się poprawka senatora PO Marka Rockiego o ograniczeniu prawa do informacji publicznej "ze względu na ochronę ważnego interesu gospodarczego państwa". Trybunał orzekł, że Senat nie ma prawa wprowadzać do ustaw nowych treści po trzecim czytaniu w Sejmie. W ocenie Trybunału, poprawka wykraczała poza zakres celu nowelizacji ustaw i dlatego naruszyła normy Konstytucji.