Radio ZET podało, że Daniel Kalemba jest kierownikiem jednej z sekcji poznańskiego oddziału Agencji Rynku Rolnego. - Czy my się w ogóle cieszymy jak ludzie pracują? Jest problem, że około 30 proc. młodych ludzi nie pracuje - mówił Stanisław Kalemba odpowiadając na pytanie, czy zatrudnianie jego syna w Agencji Rynku Rolnego nie jest dla niego obciążeniem. Polityk PSL zapewniał, że jego syn jest zatrudniony w ARR nie od dzisiaj, a od ponad 10 lat, ukończył Uniwersytet Poznański, a także studia podyplomowe dotyczące Wspólnej Polityki Rolnej. "Po prostu wykonuje swoją pracę" - Gdy mój syn dostał awans, najbardziej był zadowolony z tego, że zawdzięcza to swojej pracy, a nie żadnym koneksjom politycznym - podkreślił. Poseł Stronnictwa oświadczył, że pochodzi z rodziny rolniczej i jest dumny, iż jego syn kontynuuje tradycje i pomaga rolnikom. - Pracuje często w sobotę, w niedzielę przez wiele godzin i po prostu wykonuje swoją pracę - mówił kandydat na ministra rolnictwa. Kalemba powiedział, że sam pomaga ludziom, którzy się z nim spotykają, przychodzą do jego biura, w znalezieniu zatrudnienia, bo - jak dodał - problem bezrobocia młodych, wykształconych ludzi jest bardzo duży. Szef klubu PSL Jan Bury podkreślił, że syn Kalemby wygrał konkurs na stanowisko i pracuje w ARR od kilkunastu lat. - Jeśli będzie decyzja o powołaniu pana posła na ministra, to pierwsza decyzja, jaką podejmie, to będzie decyzja personalna ws. jego syna - oświadczył polityk. Kalemba zastąpi Sawickiego? Poseł PSL Stanisław Kalemba zastąpi Marka Sawickiego na stanowisku ministra rolnictwa - poinformowały źródła PAP w zarządzie PO. Według tych źródeł prawdopodobne są też zmiany na stanowiskach wiceministrów w tym resorcie. Premier Donald Tusk ma w piątek o godz. 15.30 ogłosić decyzję w sprawie Kalemby. Prawdopodobnie w poniedziałek poseł PSL otrzyma nominację na funkcję szefa resortu - wynika z informacji PAP w kierownictwie Platformy.