Prezes PiS w środę, w ramach objazdu po kraju, spotkał się z wyborcami w Tomaszowie Mazowieckim. Mówił między innymi o statusie Polski i rządach Platformy Obywatelskiej. - Za czasów rządów Tuska, był status junior-partnera i to takiego, który coraz niżej się kłania. Tutaj cele były w dużej mierze po prostu personalne - podkreślił lider PiS. W wystąpieniu nawiązał do swojego politycznego konkurenta. - Chodziło o karierę jednego człowieka. On chciał być dużym misiem. Był gotów za to misiowanie, duże misiowanie, dużo zapłacić. Płacił na zachodzie, ale płacił też na wschodzie, bo Niemcy chciały mieć dobre stosunki z Moskwą i jakby próbował z Moskwą zadzierać, to musiałby mieć gorsze stosunki z Berlinem i wtedy dużym misiem by nie został - zaznaczył szef PiS. Kaczyński o przeprowadzeniu wyborów - Nasi przeciwnicy twierdzą z góry, że jak my wygramy, to będzie sfałszowane - powiedział Kaczyński, komentując zbliżające się wybory. - I że oni sami będą liczyć, i jak to się nie będzie zgadzało z ich wolą - to znaczy, że oni wygrali, to znaczy, że wybory sfałszowane. No, jak będą sami liczyć to chyba wiecie jaki będzie wynik? - zwrócił się do zebranych. - My będziemy wprowadzali zmiany w Kodeksie wyborczym właśnie po to, żeby fałszowanie było dużo trudniejsze - dodał. - Każdy kto nie chce fałszowania wyborów, to musi te zmiany popierać. Chodzi o sposób liczenia i żeby były kamery, i żeby nie można było dzielić na grupy tych, którzy liczą - wyjaśniał prezes PiS. - Do tego, żeby to wszystko zorganizować, potrzebny jest Korpus Ochrony Wyborów. 70 tysięcy ludzi, może więcej. Chcemy też stworzyć większą liczbę obwodowych komisji wyborczych. Dzisiaj w wielu miejscach w Polsce do takiej komisji jest dość daleko - mówił dalej. Prezes PiS zapowiada nowe propozycje ws. rolnictwa W sesji pytań Kaczyński został zapytany jak zatrzymać młodych ludzi na wsi. - Prosiłbym o zaczekanie, nie chcę pewnych rzeczy uprzedzać, do 11 grudnia - powiedział. - Będzie konferencja w sprawie wsi. Pracują nad tym ludzie, którzy się na tym znają, w tym także komisarz Wojciechowski, ale też poseł Wojciechowski, panowie są braćmi. Pracują nad tym inni. Będzie tam nasza pierwsza propozycja (...), sygnał dla wsi, że różne lęki, które są na wsi, są całkowicie nieuzasadnione - powiedział lider Prawa i Sprawiedliwości, zapowiadając jednocześnie, że późniejszym czasie nowych propozycji będzie więcej niż jedna. Propozycje dla młodych. Kaczyński o "modelu życia" Następnie Kaczyński mówił o szansach dla młodych. - Wiem, że się nie do końca popisaliśmy czy nawet nie popisaliśmy się, ale także te możliwe jednak do zdobycia mieszkania. Daliśmy takie przywileje jak brak podatku PIT do 26 roku życia - odpowiadał były premier. - I proponujemy coś, co warto, jak sądzę, młodzieży zaproponować. Taki model życia, gdzie przyjemności, które dotarły do Polski masowo w ostatnich dziesięcioleciach jak np. narkotyki, będą miały znacznie mniejsze znaczenie - uważa Kaczyński. - Nie twierdzę, że wszyscy czy większość młodych ludzi zażywa narkotyki, ale to jest dzisiaj problem. To samo dotyczy alkoholu - dodał polityk. Stwierdził, że jedną z możliwości jest rozwój sportu i inwestycje w obiekty rekreacyjne.