Kaczyński przyznał, że PiS w wyborach samorządowych "nie uzyskał wszystkiego", ale zaznaczył, że "nikt ani przez chwilę nie zakładał, że będą rządzili we wszystkich samorządach". "Uzyskaliśmy ogromny postęp, jeżeli chodzi o samorządy wojewódzkie i uzyskaliśmy gigantyczny wręcz postęp, jeżeli chodzi o powiaty, a także bardzo wiele sukcesów w gminach. Nie wyszło do końca w kilku miastach. Powtarzam - w kilku, a nie wszystkich, gdzie z góry wiedzieliśmy, że szanse na zwycięstwo są praktycznie bliskie zeru, ale nie ukrywam - liczyliśmy na drugie rundy" - mówił. Jak dodał, wynika to z tego, bo "nie brali pod uwagę tego elementu, który dzisiaj, niestety, jest bardzo istotny w życiu publicznym, że kieruje się kłamstwem, manipulacją"."Wielu mieszkańców dużych miast zostało okłamanych, zostało zmanipulowanych i w centrum tej manipulacji jest jedno twierdzenie, a mianowicie, że Prawo i Sprawiedliwość przygotowuje polexit. Otóż jest to - jeszcze raz powtarzam, bo już kilka razy to mówiłem i, oczywiście, mówił o tym pan premier - kłamstwo, kłamstwo i jeszcze raz kłamstwo" - mówił prezes PiS. "Będziemy przestrzegać prawa europejskiego" "Wiemy, że musimy przestrzegać europejskiego prawa i będziemy go przestrzegali - chcę to bardzo mocno podkreślić. Ale oczekujemy także, że władze UE też tego prawa będą przestrzegać i będą przestrzegać zasady równości, którą można określić w sposób prosty tak: jeżeli coś wolno jakiemuś państwu UE, np. Niemcom, to Polsce też wolno" - oświadczył w Radomiu Kaczyński. "My to dobrze wiemy i będziemy tutaj cierpliwi, będziemy przekonywać, będziemy pracować nad tym, żeby ta prawda, która leży u źródeł fundamentu UE, była przyjęta przez wszystkich, także tych najsilniejszych. To jest nasza droga i będziemy nią konsekwentnie szli" - dodał polityk.