- My w tej chwili jesteśmy na poziomie 77 procent takiego dochodu. To jest dużo, dużo więcej niż w chwili, kiedy wchodziliśmy do Unii Europejskiej, ale to jest też ciągle za mało - podkreślał prezes PiS i przypomniał, że Słowenia, najbogatszy z krajów postkomunistycznych, ma 92 proc. Kaczyński mówił także, że Polska w ub. roku straciła 2,7 proc. PKB, a w tym roku - według ocen europejskich - Polska ma mieć wzrost na poziomie 4 proc. PKB. - Łatwo sobie obliczyć, że będziemy mieli w związku z tym w tym roku przeszło 100 procent tego, co mieliśmy w roku 2019 - mówił. - To bardzo dobry punkt odbicia, bo na kolejne lata przewidują nam wzrost już przeszło 5-procentowy - dodał. "Trzeba go wykorzystać" - Jest w naszym narodzie, także w tej jego części, w tej jego większości, która mieszka na wsi, w mniejszych ośrodkach, ogromny potencjał - mówił prezes Kaczyński. - Trzeba go wykorzystać, ale to się nie może stać w sposób niezorganizowany i to się nie może stać bez wsparcia ze strony państwa, chociaż oczywiście inicjatywa oddolna, zarówno czysta gospodarcza - jak ta ze strony samorządów - jest tutaj ogromnie ważna - podkreślał.- Mamy do dyspozycji 770 miliardów złotych z Unii Europejskiej i mamy do tego własne środki. Razem to będzie dobrze przeszło bilion złotych na kolejne siedem lat, czyli tzw. perspektywę budżetową i jeśli dobrze to wykorzystamy, jeżeli będziemy korzystali ze wszystkich sił, jakie mamy, to można powiedzieć, że to są siły wystarczające do tego, żeby dokonać tego naprawdę dużego skoku, żeby gdzieś koło 2029, może 2030, ostatecznie 2031 roku Polska była już na tym poziomie, który uczyni nas w Unii Europejskiej płatnikiem, to znaczy tym, który więcej płaci niż dostaje - mówił prezes PiS i podkreślił, że "to zapewni nam nowy status, a przede wszystkim bardzo podniesie nam poziom życia i siłę naszego państwa". "Konkretny plan" - To nie jest hasło, to jest konkretny plan - powiedział.Lider partii rządzącej przedstawił najważniejsze projekty, z których składa się Polski Ład. Przypomniał, że pierwszym z nich jest służba zdrowia. - Mieliśmy plany by dojść do 6 proc. PKB na służbę zdrowia; chcemy dojść do tego już w 2023 roku. A za kilka lat już 7 proc. PKB, które będzie przecież rosło, czyli krótko mówiąc dużo, dużo więcej niż mamy w tej chwili - powiedział Kaczyński. Kolejnym projektem, o którym mówił prezes PiS, był projekt 40 plus. - Czyli badanie wszystkich obywateli naszego kraju, którzy ukończyli 40 lat, bo to jest wiek jeszcze młody, ale jednak już warto wtedy zobaczyć, czy coś złego w organizmie się nie dzieje - stwierdził Kaczyński. Dodał, że ważną sprawą jest stworzenie wielkiej sieci onkologicznej i kardiologicznej. Kaczyński wspomniał też o obniżce podatków dla 18 mln Polaków. - To 30 tysięcy wolnych od opodatkowania dla każdego. To jest coś ogromnie zmieniającego naszą sytuację. Często pada zarzut, że ktoś na tym straci. Otóż dla sześciu milionów ludzi to będzie neutralne, a tylko dla niewielkiej grupy nie większej niż 10 procent, ale pewnie znaczniej mniejszej, to będzie rzeczywiście oznaczało większe podatki(...) To jest po prostu wyraz sprawiedliwości - zaznaczył Kaczyński. "Wielkie inwestycje krajowe" Prezes PiS mówił także o wielkich inwestycjach krajowych takich, jak np. budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego. Poruszył również temat polityki mieszkaniowej. - To jest gwarancja na sto tysięcy wkładu dla młodych ludzi do 40. roku życia. To znaczy, że ten ogromny kłopot ze zgromadzeniem środków własnych, jeżeli się chce oszczędzać na mieszkanie zostanie w tej sposób przełamany - podkreślił Kaczyński. Wspomniał również o wsparciu rodzin, szczególnie tych, które chcą mieć dzieci. - 12 tysięcy złotych na każde dziecko od drugiego. To jest bardzo ważne - podkreślił prezes PiS. Kaczyński mówił też o zniesieniu tak zwanych umów śmieciowych. - To chodzi głównie o młode pokolenie, bo to ci ludzie pracują na tych umowach, bez urlopu, bez żadnych ubezpieczeń, bez tych wszystkich elementów, które zapewniają jakieś bezpieczeństwo - powiedział prezes PiS. Kolejną poruszoną przez kwestią było zrównanie płac kobiet i mężczyzn. - Bo w tej chwili, chociaż mamy tutaj w Polsce dobrą sytuację, to w dalszym ciągu ta różnica przy podobnej pracy, podobnych kwalifikacjach jest dość znacząca. I dlatego to też chcemy zrobić - zapewnił Kaczyński. Lider partii rządzącej dużo mówił też o polskiej wsi. Podkreślił, że również w tym obszarze będzie dużo zrobione, chociażby poprzez pomoc finansową dla samorządów. - Algorytm tej pomocy będzie taki, żeby jak najwięcej inwestować w drogi, kanalizację, w gazyfikację, w tym także wyspową - powiedział prezes PiS. Wymienił też inne sfery inwestycyjne, takie jak powstawanie domów kultury, remonty szkół, budowę przedszkoli, żłobków, domów seniora, bibliotek czy świetlic. - To będzie ogromne wzbogacenie tej infrastruktury, która ma służyć temu, by na tych terenach żyło się dobrze - powiedział Kaczyński. Filie Specjalnych Stref Ekonomicznych Prezes podkreślił, że to właśnie w okolicach takich miast jak Wysokie Mazowieckie, gdzie odbywało się niedzielne spotkanie, powinny powstawać filie Specjalnych Stref Ekonomicznych, które będą przyciągać inwestorów, tworzących nowoczesne miejsca pracy. Zaznaczył, że dla wsi i małych miast będą przeznaczone środki na przedsięwzięcia związane z cyfryzacją. Na to - jak mówił- by każda gmina, która będzie chciała, dostała środki na zakup m.in. sprzętu zwiększającego dostęp do rozwiązań cyfrowych. Ponadto - jak wskazał - powstanie e-okienko do załatwiania wielu formalności związanych z rolnictwem i działalnością rolną. Prezes podkreślił także, że w Polskim Ładzie będzie wsparcie i ułatwienia dla tworzenia firm przetwórstwa rolno-spożywczego. Przypomniał, że w latach 90. takie przedsiębiorstwa upadły, natomiast teraz będą miały możliwość sprzedaży swoich produktów. Wskazał, że już teraz takie firmy zakładane przez producentów rolnych mogą sprzedawać swoje produkty albo bez podatku, albo na bardzo preferencyjnych zasadach. - Będziemy także tworzyli mechanizmy, by droga od pola do stołu została radykalnie skrócona. I będziemy paszportować żywność, żeby ta polska, była rzeczywiście polska - zaznaczył prezes PiS. Zapowiedział, że do kontrolowania tej drogi będą służyły m.in. instrumenty cyfrowe. "Będzie także mechanizm oparty o sputniki po to, żeby kontrolować sytuację na polach".Dodał, że mechanizmy cyfrowe będą również wykorzystywane m.in przy procedurze sprzedaży i dzierżawy ziemi należącej do Skarbu Państwa. Wskazał też, że m.in. przy bibliotekach gminnych będą powstawać ośrodki edukacyjne, gdzie będzie można uzupełnić wiedzę z dziedziny cyfryzacji i technologii.- Jeśli zrealizujemy Polski Ład, to Polska wsi i małych miast w ciągu tej dekady zmieni się ogromnie - podkreślił.