Społeczny Komitet Brytyjskiej Polonii wręczył mu deklarację poparcia z podpisami zbieranymi w całym kraju. - Jarosław Kaczyński ma niewątpliwy polityczny instynkt. W czasie rozmowy był świetnie przygotowany od strony faktograficznej - powiedział przewodniczący Stowarzyszenia Techników Polskich w Wielkiej Brytanii Krzysztof Ruszczyński. Ruszczyński nazwał dyskusję rzeczową i merytoryczną. Tematem był m.in. status Polaków w Wielkiej Brytanii, który Kaczyński chciałby uregulować w ustawie o Polonii. - Chcemy silnej, suwerennej, niepodległej Polski, zgodnej z naszymi wartościami, która Polakom w Wielkiej Brytanii daje szansę na powrót - powiedziała Anna Majer ze społecznego komitetu poparcia dla Jarosława Kaczyńskiego. Od komitetu, złożonego głównie z młodych ludzi pracujących w wolnych zawodach w Wielkiej Brytanii, Kaczyński otrzymał zestaw angielskich herbat. W rozmowie z pięcioosobowym komitetem kandydat PiS mówił m.in. o swoich krewnych wywiezionych przez Sowietów do Kazachstanu, osiadłych po wojnie w Anglii. - Liczymy na powrót bardzo wielu Polaków spośród tych, którzy wyjechali do Anglii, ale szanujemy decyzję tych, którzy pozostali - powiedział Kaczyński, wskazując na potrzebę utrzymywania związków z Polską tych, którzy zostali na obczyźnie.